
Każdy z nas marzy o tym, by móc wyjść z domu, spotkać ludzi, pojechać na spacer czy do lekarza bez strachu i bólu. Dla naszej rodziny to marzenie wydaje się proste - a jednak jest niemal nieosiągalne.
Nasza siostra Aneta od 7. miesiąca życia cierpi na porażenie mózgowe, skrzywienie kręgosłupa i lekooporną padaczkę. Nie chodzi, nie mówi, nie potrafi samodzielnie zgłosić podstawowych potrzeb fizjologicznych. Jest w pełni niesamodzielna, wymaga całodobowej opieki i regularnych wizyt u specjalistów oraz intensywnej rehabilitacji. Z roku na rok jej stan się pogarsza - zwiększa się ilość dziennych napadów, mięśnie słabną, przykurcze się nasilają, a skrzywienie kręgosłupa powoduje coraz większy ból.
Lekarze mówią wprost: jedyną szansą na spowolnienie postępu choroby i zmniejszenie bólu jest codzienna rehabilitacja. Niestety, finansowanie z NFZ pokrywa tylko niewielką część potrzebnej liczby godzin. Dlatego tak ważne są prywatne zabiegi oraz regularne turnusy rehabilitacyjne, które pomagają utrzymać mięśnie w lepszej kondycji, poprawiają krążenie i zmniejszają liczbę napadów padaczki.
Nasza mama od ponad 20 lat samotnie opiekuje się Anetą. Każdy dzień to ogromny wysiłek fizyczny i emocjonalny. Zmaga się z bólem kręgosłupa, zwyrodnieniami i przemęczeniem, ale mimo to robi wszystko, by Aneta miała szansę na lepsze życie. Wspieramy ją, jak możemy - naszą obecnością i finansowo, lecz koszty codziennej rehabilitacji, wizyt specjalistycznych i turnusów przekraczają nasze możliwości.
Staramy się organizować jak najwięcej wyjść. Aneta korzysta ze świetlicy terapeutycznej dla osób dorosłych z niepełnosprawnościami. Tam może spędzać czas z innymi osobami, uczestniczyć w zajęciach manualnych i po prostu być częścią społeczności. Obecnie, z uwagi na ograniczone możliwości transportu organizowanego przez gminę, udaje się jej tam dotrzeć zaledwie kilka razy w tygodniu.
Zauważamy, że kontakt z przyrodą i inne wyjścia pozytywnie wpływają na samopoczucie Anety i zmniejszają ilość napadów padaczki z 8 do nawet 2 na dobę.
Zebrane środki przeznaczymy na:
* codzienną rehabilitację,
* specjalistyczne turnusy rehabilitacyjne,
* sprzęt wspomagający terapię ruchową w domu,
* transport na zajęcia i wizyty u neurologów, ortopedów czy epileptologów
Dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny to koszt 6700-10000 zł, każda prywatna wizyta u specjalisty 400-600 zł, 1h rehabilitacji domowej 180 zł
Każda złotówka to krok w stronę lepszego życia Anety. Mniej bólu, mniej przykurczy, więcej komfortu
Z całego serca dziękujemy za każdą wpłatę, udostępnienie i dobre słowo.
Pomóż Anecie zatrzymać chorobę i zachować godność życia.
Siostry 💙
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Krzysiek
Pani Aneto,moje serce jest z Panią.