Witam, mam na imię Krzysztof lat 28. Jestem w związku z najwspanialszą kobietą na tej ziemi. Jesteśmy parą od ponad 10 lat a małżeństwem od blisko pięciu.
Co mnie tutaj sprowadza?
Bezsilność...
Wszystko co złe zaczęło się od mojej choroby. W październiku 2017 roku trafiłem do szpitala z silnym bólem w plecach i bezdechem. Lekarze nie potrafili zdiagnozować co mi jest. Zapobiegawczo otrzymałem heparynę, gdyż wynik DD-merów wynosił blisko 8500 gdzie ich norma 0-500. Wykluczyli zator, gdyż według specjalistów byłem osobą zbyt młodą na taką chorobę. Sytuacja się powtórzyła w grudniu tego samego roku, z domu zabrała mnie karetka. trafiliśmy do innego szpitala, wynik zatorowość płucna. Mija ponad rok od tamtego czasu ale ból i strach pozostanie już ze mną na zawsze.
Jednak to "tylko" wstęp do historii jaką chciałem Wam opisać.
Z żoną od ponad 6 lat staramy się o dziecko. Dziesiątki badań, w szpitalach państwowych i prywatnej klinice i zero odpowiedzi, dlaczego się nie udaje?
Histeroskopia, laparoskopia, kariotypy, hormony, immunologia wszystko co możliwe zostało sprawdzone.
Sytuacja, którą opisałem Wam w dużym skrócie wyżej skłoniła nas do tego aby spróbować in vitro. Baliśmy się, że w każdej chwili mogę odejść i chcieliśmy zapoczątkować w ten sposób nowe życie. Myśleliśmy, że jest to dość pewna metoda, i że wszystko się uda.
W jak dużym błędzie byliśmy. Z sześciu zapłodnionych komórek trzy przetrwały. Z czego tylko jedna podjęła próbę aby z nami zostać. Nasz Aniołek odszedł w 6tc. Bardzo ciężko było się nam po stracie dziecka pozbierać. Dla wszystkich wokół nie było to dziecko, dla nas tak. Kochamy je i tęsknimy. Nie poddaliśmy się, kolejne badania, wizyta u immunologa w Łodzi i brak jednoznacznej odpowiedzi, co jest z nami nie tak?
Druga procedura in vitro, z 6 zapłodnionych komórek 3 podjęły walkę. Wszystkie według embriologa bardzo dobrej klasy. Z uwagi na wcześniejsze niepowodzenia zdecydowaliśmy wraz z lekarzami, że podamy dwa "najlepsze" przy jednym transferze, licząc się z tym że możemy mieć bliźniaki. Oglądaliśmy wózki, myśleliśmy jak urządzimy pokój dla dwóch maluchów i ciach. Straciliśmy ich oboje, był to cios poniżej pasa. Kolejny transfer również się nie udał. Żona bardzo ciężko zniosła nasze niepowodzenie. Byliśmy u psycholog, która niewiele pomogła.
W naszym mieście stworzono program miejski , w którym miasto w pewnym stopniu pomaga dofinansować in vitro. Zakwalifikowaliśmy się do programu. Mieliśmy umówioną wizytę. Żonie spóźniała się miesiączka, zrobiła test. Zobaczyliśmy dwie kreski. Nie wierzyliśmy, nie potrafiliśmy się cieszyć. Jak co sześciu latach starań nagle udało się naturalnie? Pierwsze wyniki beta hcg rosły w bardzo szybkim tempie, aż przyszedł dzień gdzie przyrost z 170% spadł poniżej 60%. Czarne chmury zawisły nad nami. Wiedzieliśmy jak może się to skończyć. Lekarze bezradnie kazali czekać. Ciąża bliźniacza, Aniołki odeszły od nas 8 tc. W tym czasie straciliśmy również szansę na dofinansowanie, środki się skończyły.
Jestem przy mojej żonie tak blisko jak tylko potrafię, wspieram ją całym sercem. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co przeżywa kobieta, która traci trójkę dzieci.
Robię co mogę i proszę Was o pomoc, kto może niech pomoże nam uwierzyć w to, że pewnego dnia stworzymy rodzinę
Krzysztof
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: