Hej
Nazywam sie Zuza i mam 2 świnki morskie które dostałam na święta, cieszyły sie, biegały po klatce ,, popkorningując’’ bawiły sie ze sobą
Niestety od niedawna siedzą w domkach, moja jedna ze swinek Kokusia zachorowała.
Z piersi cały czas leciala jej krew z osoczem na początku weterynaz stwierdził ze to zwykły stan zapalny dał jej jakies leki i 100zł poszło
Drugi raz na wizycie kontrolnej dała jej 2 dawke leków tym razem za 200 zł
Dzisiaj natomiast mija miesiąc od czasu kiedy wykrylismy u Kokusi ten ,,stan zapalny’’ nadal jej to nie przechodziło wiec postanowilismy pojechac do innego weterynarza który stwierdził u niej ten guz, niestety operacja tego jest bardzo kosztowna a ja nie dysponuje takim budżetem
Aktualnie sie uczę a moich rodziców również noe stac na tak kosztowną operacje poniewaz maja bardzo trudna sytuacje w pracy
Kokusia ma dopiero niecałe 3 latka nie pozwólmy jej umrzeć
Bardzo proszę o wpłacenie chociażby 1 zł czasu mamy nie wiele guz w kazdej chwili moze sie powiekszyc i stac sie bardzo złośliwy.
Odwdziecze sie jak tylko mogę
A jak nie możecie wpłacic to chociaż udostępnijcie zbiórkę CZASU JEST NIEWIELE
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Justyna
Zdrówka dla prosiaczka!