Witam postaram się opowiedzieć wam moją cała historie choć będzie to dla mnie bardzo ciężkie ,jestem córką ,założyłam ten post gdyż potrzebuje waszej pomocy ,moja mama jest bardzo chora ,choroba zaczęła się 4 lata temu gdy zdiagnozowano u niej raka piersi ,przeszła chemioterapie oraz operacje usunięcia , wszystko wskazywało na to że udało nam się zwalczyć raka lecz niestety dwa lata później rak znów zaatakował przerzut na kości walczyliśmy i wszystko zmierzało ku dobremu były ciężkie chwile ale udało nam się je przetrwać i z dnia na dzień było coraz lepiej przynajmniej tak nam się zdawało ,niestety rak znów dał o sobie znać ,było to tydzień temu tak nagle zaatakował mama zaczęła się czuć coraz gorzej zaczęła wymiotować i zaczęły się krwawienia z nosa jej cera zaczęła żółknąć wiedzieliśmy co to oznacza świat zawalił nam się w jednej chwili jest to kolejny przerzut do wątroby teraz czas gra na nasza nie korzyść bardzo potrzebujemy waszego wsparcia każdy grosz się liczy, zbieramy na lekarstwa niestety sytuacja finansowa zmusiła mnie do napisania tego postu bez was nie damy rady proszę o pomoc, człowiek nie powinien przegrywać z chorobą z powodu braku pieniędzy to nie sprawiedliwe proszę pomóżcie
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!