Witajcie!
Chciałam Wam przedstawić rodzinę, która stanęła w obliczu wielkiej tragedii-pożaru i próby wysadzenia budynku mieszkalnego w powietrze, wywołanego przez chorego i niebezpiecznego człowieka.
Kasia, Łukasz oraz ich syn Miłosz to nasi przyjaciele, gotowi zawsze nieść pomoc ludziom w potrzebie, zaangażowani w różne lokalne przedsięwzięcia. Nigdy nie prosili o pomoc ... Zawsze dumnie stawiali czoła problemom, które napotykali, mimo że życie ich nie oszczędzało.
Do Żagania wprowadzili się po wycięciu nowotworu u syna, szukając spokoju i czystego powietrza. Niestety nie było im dane długo nim się cieszyć. Nie znając historii okolicy wierzyli, że tu dojdą do równowagi po traumatycznych wydarzeniach. Jednak sąsiedztwo kryminalisty, seryjnego podpalacza (tak, to nie jest jego pierwsze podpalenie), alkoholika i narkomana skutecznie burzyło ich spokój. Wyzwiska, groźby pozbawienia życia, nagminne niszczenie mienia, zapychanie zamków to tylko nieliczne problemy, z którymi mierzyli się na codzień.
Kasia jest osobą niepełnosprawną, choruje na serce. Przewlekły stres, jakiego doznaje, powoduje pogorszenie stanu zdrowia i przyspiesza widmo operacji.
Zarówno Kasia jak i Miłosz wymagają pomocy psychologicznej po tej traumie. Miłosz śpi z rodzicami i z kurtką przy łóżku na wypadek, gdyby trzeba było w nocy uciekać. Konieczna jest także pomoc prawna, ponieważ zarówno ofiary podpalacza, jak i my sąsiedzi oraz przyjaciele nie wyobrażamy sobie sytuacji, w której piroman zostaje zwolniony z aresztu i zamieszkuje wśród nas.
Kogo podpali następnym razem?
Kasia i Łukasz uczciwie pracują na swoje utrzymanie. Obydwoje dojeżdżają do Żar do pracy, a w pożarze stracili 3 auta. 2 samochody służyły na dojazdy do pracy a 3 z uwagi na stan techniczny szykowane było do sprzedaży. Auta były kupione na kredyt, który muszą spłacać, a są pozbawieni środków lokomocji, które mogłyby zapewnić im wykonywanie pracy zarobkowej. Wartość aut ,które spłonęły to 60,000 zł.
Mamy świadomość, że jest mnóstwo zbiórek na chore dzieci, na których widok serce pęka, ale pamiętajcie, że dobro wraca i nikt z nas nie chciałby stanąć w obliczu takiej tragedii .
Kasia i Łukasz nie zostawili nigdy nikogo w potrzebie .
Pomóż im stanąć na nogi!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Magda
Kasiu, myślami z Wami ❤️
Żaneta Jamroży - Organizator zbiórki
Dziękuję ❤️