Witajcie moi drodzy,
W życiu kazdego człowieka przychodzi moment gdy musisz się zatrzymać i rozliczyć z tego jak żyłeś.
Taki właśnie moment nadszedł w moim życiu.
Młody człowiek będący egoistą, który oskarża ludzi oraz Boga za cierpienia dzieciństwa jakie przeżył nie dostrzega miłości która go otacza. Nienawidząc za to świat i Boga rani wszystkich dookoła oraz przede wszystkim siebie.
Tym człowiekiem byłem ja a na imię mi Piotr. Musiałem sięgnąć TOTALNEGO dna by wezwać Jezusa naszego Zbawiciela! Dno, o którym piszę dotyczy każdego aspektu życia: relacji z ludźmi, zdrowia, finansów itp. Moje relacje z ludźmi były chore przez niezdrowe dzieciństwo, zdrowie zniszczone przez używki i depresję a finanse na minusie przez długi. Lecz Bóg odmienił moją duszę - narodziłem się na nowo! Pomimo cierpień staram się kochać ludzi, pomimo chorób cieszę się życiem, pomimo długów pozbyłem się chciwości. Kiedyś pieniądze były celem mojego życia, dziś są one tylko środkiem do osiągnięcia celu. Chwała na wieki Bogu za to!
Moi drodzy jeśli zechce ktoś z was pomóc mi finansowo będę z całych sił modlił się za Was do Jezusa. Gdy zaś spłacę długi "życia w ciemnościach" łatwiej będzie mi pomagać innym, kto wie może i Wam:) To czy mi uwierzycie pozostawiam Wam kochani lecz dobrą nowinę o wybawieniu musi znać Każdy!
Pozdrawiam serdecznie!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!