Chciałabym pomóc mamie Oli i mojej przyjaciółki po którą śmierć przyszła nieoczekiwanie i prosić o pomoc w przetransportowaniu Aleksandry z UK która żyła wraz z jej malutkim synkiem w Wakefield .Rodzina chce mimo wszystko by Ola była z nimi w Łodzi w mieście rodzinnym , niestety koszty transportu z Angliii i organizacji pogrzebu w Polsce są ogromne i nie jest to tani proces dla mamy która właśnie nie może się godzić ze stratą swojej córki całe życie dopiero było przed nią niedawno urodziła synka próbowała zapewnić sobie lepsze życie śmierć zapukała do niej niespodziewanie i gdy ostatni raz pocałowała syna na dobranoc planując co będą robić jutro razem Ola rano już się nie obudziła nadal nie mogę w to uwierzyć ponieważ dopiero miała 25 lat była piękna i w stanie rozweselić i sprawić uśmiech na twarzy każdego człowieka , lecz tego dnia zostawić smutek, ból i osieroconego malucha , bardzo bym prosiła o każdą złotówkę która daje nadzieję na jak najszybszy powrót Oli i nadzieję mamy która właśnie żegna swoją córkę by mogła ten ostatni raz pożegnać ją i mieć ją przy sobie , mama Aleksandy chciała aby pomóc jej w zorganizowaniu zbiórki a ja chciałam zrobić chociaż tyle by jakoś wybaczyć sobie ostatni raz że się nie spotkałyśmy a miałyśmy umówione spotkanie na dzień z naszymi maluchami by dobrze go spędzić może jakoś bym temu poradziła , byłabym Wdzięczna za każdą pomoc
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!