Adoptowaliśmy niedawno Micka. ♥️
Micek był radosnym , małym rozrabiaką 🥰
Niestety w krótkim czasie jego zachowanie uległo drastycznej zmianie. Micek nie był już ani radosny, ani nie rozrabiał. Stał się apatyczny, odmawiał jedzenia, całe dnie spał, jego brzuszek zaczął się powiększać. Udaliśmy się z Mickiem do weterynarza i dostaliśmy diagnozę której byśmy w życiu się nie spodziewali 😭 zakaźne zapalenie otrzewnej, do niedawna choroba nieuleczalna. Dziś jest szansa na to żeby Micek mógł żyć, żeby znów był tym naszym wesołym rozrabiaką! 😓
Niestety leczenie jest strasznie drogie a Micek przez minimum 84 dni musi przyjmować leki. ‼️
Widzimy znaczną poprawę po 2 tygodniach leczenia, dlatego nie chcemy się poddać. Długa droga przed nami ale będziemy walczyć o Micka, ma dopiero 6 miesięcy i zasługuje na to by żyć ! 🥺
Dlatego prosimy o wsparcie, sami nie damy sobie z tym rady. Każda, nawet najmniejsza wpłata może uratować Mickowi życie ! 🙏🏻
Poniżej wyniki badań:
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!