Witajcie.
Mam 16 lat. 2 lata temu zmarł mój 36-letni tata.
Ciężko nam pogodzić się z tym faktem. Dalej cierpimy i tęsknimy za nim.
Niestety to nie jest jedyny problem. Ojciec był jedynym, który utrzymywał naszą rodzinę. Po jego śmierci mama musiała szybko znaleźć pracę, a że nie jest wykształcona, ciężko było. Pracuje teraz nocą w knajpie za najniższą krajową. Ledwo wiążemy koniec z końcem.
Na domiar złego tata pozostawił długi, które przeszły na moją mamę. Nie są to byle jakie pieniądze, bo aż 300000 zł. Z każdym rokiem odsetki rosną. Moja mama powoli spłaca dług, jednak z obecnymi zarobkami nigdy jej się to nie uda.
Dlatego bardzo proszę o pomoc. Chcę przywrócić jej wiarę w to, że nasza sytuacja może się poprawić. :D
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!