Adam Kamiński
Dokładnie taka kwota jest zadłużenie.
Myślałem że dam sobie radę z tym wszystkim ale jednak trochę mnie to przerosło.
Liczę na wasze dobre serduszka ❤️❤️❤️
Witam.
Mam na imię Adam jestem w Bardzo ciężkiej sytuacji. Rodzicie zmarli mama pół roku temu tata 2lata temu. zostawili mnie w długach mieszkaniowych. Zbieram pieniążki na pokrycie zadłużenia. Mam czas spłaty połowę kwoty do końca lutego a następna do końca marca.
Jeżeli tego nie spłacę czeka mnie eksmisja a nie mam wystarczająco pieniędzy żeby coś wynająć i wszystko z góry zapłacić. Posiadam pracę ale też muszę się za coś utrzymać i coś do garnka włożyć.Pieniądze będą przeznaczone na spłatę mieszkania żebym mógł zostać w nim. Pomoc dla mnie wiele znaczy jak mnie też stać to też Pomagam ile mogę.
Więc liczę na waszą pomoc każda 1zl się liczy,każdy grosz,każda minuta.
Liczę na ludzi o dobrym sercu ❤️
Dokładnie taka kwota jest zadłużenie.
Myślałem że dam sobie radę z tym wszystkim ale jednak trochę mnie to przerosło.
Liczę na wasze dobre serduszka ❤️❤️❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!