Zbiórka Dług który nie ja zrobiłam - miniaturka zdjęcia

Dług który nie ja zrobiłam Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Dług który nie ja zrobiłam - zdjęcie główne

Dług który nie ja zrobiłam

0 zł  z 100 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Marcin Król - awatar

Marcin Król

Organizator zbiórki




Witam, wiem, że nikt tego nie przeczyta, bo nawet nie mam gdzie udostępniać i może to lepiej, ponieważ krytyki bym nie zniósł, dobiła by, mnie.

Mam 29 Lat i jestem, zmęczona własnym życiem jak byłam, mała mój tata się powiesił, postanowił, mnie zostawić wtedy mnie to nie obeszło, ale teraz wiem, że go nie chodziłam. Jak miałam,8 lat zaczęłam poniewierać się po domach dziecka, ale przecież każdemu mogło się to zdarzyć. W domu dziecka w zimie było, bardzo zimno mój dom był, kilka minut od domu dziecka dlatego detektor pozwalały mi mieszkać z moja matka, która jest alkoholikiem. Potem trafiłam, do rodzinnego domu dziecka wydawało, mi się, że tam jest lepiej na pierwszy zrzut oka, ale po pewnym czasie wiedziałam, że tam nie jest tak kolorowo, ponieważ jadąc, do szkoły nie miałam, nawet śniadania a zresztą ci ludzie żyli z tego, co dostawali, od państwa dzięki temu ulepszali, dom. Nie rozumiałam, jak można, nie mieć śniadania do szkoły pewnego dnia poszłam, po cukier, żeby posłodzić herbatę do kobiety, która prowadziła, ten dom powiedziała, że cukier dostaniemy za tydzień. Poskarżyłam, się mamie wtedy mamą przywoziła, mi tam jedzenie cukier herbatę co właścicielce domu się nie spodobało, stwierdziła wtedy, że ona to będzie brała do siebie i wydzielała tylko moje pytanie, dlaczego w pokoju co mieszkałam, był barek i wszyscy domownicy wiedzieli, że tam są rzeczy pochowane i jak ktoś chciał, to sobie brał, więc nie zgodziłam się i zaczęłam, protestować, wtedy właścicielce przestało się podobać i postanowiła, ograniczyć mi kontakt z rodziną pewnego dnia przyjechała, do mnie siostra ze znajomym księdzem bardzo się ucieszyłam, właścicielki domu dziecka nie było, wtedy był, jej syn po paru godzinach moja siostra musiała, wracać a ja usłyszałam, że kobieta, która była, Dyrektorem dom dziecka stwierdziła, że siostra by mogła, wejść a ksiądz miała, czekać poza ja posesja zapytałam, dlaczego odpowiedź dla mnie była, oburzająca ta kobieta zapytała, się mnie co ksiądz może chcieć od tak młodej osoby, jak moja siostra, która miała wtedy 18 może 19 lat. Kobieta, która co niedzielę kazałam, mi chodzić do kościoła tak mi powiedziała, było, to dla mnie Zawile wtedy postanowiłam, uciec z tamtą. Zostałam wtedy przeniesiona do MOW gdzie były same dziewczyny pierwszego dnia zastanawiałam się co ja tam robię, gdyż były to ferie i wszystkie grupy były, razem oglądałam, jakiś film już nie pamiętam, jaki aż tu nagle jedna dziewczyna wyskoczyła, do drugiej, z nożem wtedy doszło do mnie, że lepiej się nie odzywać, bo to nie warto. Tak byłam, tam do 17 roku życia wtedy uciekłam, kolejny raz w dalszym ciągu nie wiem, co złego zrobiłam, że zostałam, tam zamknięta nikomu krzywdy nie zrobiłam, nie brałam, narkotyków alkoholu też nie piłam, udało mi się doczekać 18 roku życia. Uczyłam, się kończyłam szkoły, których wcześniej nie skończyłam, przez swoje ucieczki.w tym czasie poznałam człowieka, z którym fajnie mi się rozmawiało, opowiedziałam, mu swoją historię powiedział, mi, że może, mi pomóc, zaproponował, żebym otworzyła, firmę wtedy myślałam, że to może się udać, że uda mi się, że dojdę, do czegoś zaufałam, mu niestety teraz wiem, że to był, największy błąd mojego życia człowiek ten twierdził, że nic w firmie się nie dzieje, że nie tak łatwo rozkręcić swój biznes miałam troszkę oszczędności, ponieważ otrzymywałam retro po ojcu i z tych oszczędności otworzyłam, firmę.w pewnym momencie postanowiłam, pojechać do banku i sprawdzić, czy naprawdę nic się nie dzieje, w firmie wtedy mnie zatkało, okazało, się były wpływy na konto nic o tym nie wiedziałam, postanowiłam zadzwonić do niego i dowiedzieć się gdzie są, pieniądze l co to za pieniądze nie odebrał, postanowiłam, założyć mu blokadę, na koncie jak zablokował, mu dostęp do konta firmowego zadzwonił, do mnie stwierdził, że muszę go odblokować, bo musi, zapłacić faktory wtedy mu powiedziałam, że ma, tę firmę kupić, ode mnie po miesiącu kupił, ją odejmie, ale już było, za późno oszukał, kilka ludzi i się ulotnił, byłam wzywana na przesłuchania i tłumaczyłam, że nic nie wiem i opowiadałam, całą historię po jakimś czasie dostałam, pismo, że sprawy zostały zawieszone. Wtedy myślałam, że wszystko jakoś się ułoży przecież nie mogę zostać z skazana za coś, czego nie zrobiłam. Zaczęłam, układać sobie życie urodziłam, syna po 2 lata wynajęłam, mieszkanie miałam, pracę a w tych sprawach nic się nie działo, potem zaszłam znowu w ciążę, urodziłam, cudowne córki, przy czym jedna urodziła, się chora moje życie stanęło, w miejscu walka o lepsze jutro dla moich dzieci oraz walka z chorobą jest dla mnie najważniejsza parę dni temu przyszła do mnie pani kurator, która szukała mnie pierwsze u mojej matki i powiedziała, że zostałam skazana, że co 3 miesiące mam pisać do sądu, ale że to nie jest, mój największy kłopot. Mam spłacić 5 osób co firma oszukała, zapytałam, jak to możliwe, że rozprawa się odbyła, be zemnie, i dlaczego ja mam karę, a nie ten człowiek ona odpowiedziała mi, że wyrok jest znaczny i żebym spłacała choćby po 100złotych miesięcznie każdej osobie pokrzywdzonej. Zapytałam, się a co z tym mężczyzna odpowiedziała, że, sąd nas zobowiązał mnie i jego tylko kto to spłaci to już sadu nie obchodzi długu jest na prawie 200000złotych, jeżeli nie będę, tego spłacać grozi, mi więzienie.obecnie mam 4 tysiące złotych na miesiąc mieszkanie place 600zl wodę co dwa miesiące ok. 300 a prąd co dwa miesiące między 600złotych a 650złotych do tego jeszcze leki córce dojazdy do szpitali oraz pobyty w szpitalu. Jedna decyzja w moim życiu zniszczyła całe życie moje i mojej rodziny. Nie boję się więzienia, tylko że kolejny raz nie będę mogła być przy chorej córce jak Będzinie potrzebować .... Wiem, że nikt tego nie zobaczy, bo boję się opinie publicznej oraz krytyki, ale fajnie było to wyrzucić z siebie. Jak byłam mała marzyłam o dużym domu z ogródkiem oraz rodzinie. Teraz wiem z jedno marzenie się spełniło. A drugie nigdy się nie spełni ciekawe czy jak żyłby mój ojciec, czy moje życie potoczyłoby się inaczej.




0 zł  z 100 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Marcin Król - awatar

Marcin Król

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij