
Fundacja dla zwierząt "TIM -Troska i Miłość" działa od 2008 roku i od tego momentu zajmujemy się ratowaniem i leczeniem zwierząt porzuconych i skrzywdzonych oraz szukaniem dla nich domów. Zorganizowaliśmy dla nich dom tymczasowy, tak by każdy zwierzak miał swoje miejsce, czuł się bezpieczny i mógł znów zaufać człowiekowi. Mamy w tej chwili pod opieką 50 psów i 30 kotów. Większość psów to schorowane staruszki, które nie mają szans na dom. Mogą liczyć tylko na nas. Musimy im zapewnić ciepłe miejsce, pełną miskę każdego dnia i leczenie. Nadchodzi zima. Musimy ocieplać budy, wyłożyć je słomą. Zakup słomy co roku, to wydatek 1400 zł. Niektóre psy wymagają karmy specjalistycznej, która jest droga. Miesięczny koszt zakupu karmy tylko dla psów, to 3000żł. Szczepienia obowiązkowe na wściekliznę to koszt 2000 zł. Mamy psy 14-letnie cierpiące na zwyrodnienie stawów. Konieczne jest podawanie im leków, aby zmniejszyć ból. Mamy psy z nowotworami, problemami jelitowymi, problemami neurologicznymi. O nie trzeba zadbać szczególnie.







Jeśli chodzi o koty, to najwięcej mamy chorych maluszków. W tym roku wszystkie, które uratowaliśmy, wymagają leczenia. Starsze trzeba sterylizować i kastrować. Kilka wymagało natychmiastowych zabiegów i długiego leczenia. Przy takiej gromadzie mamy 12 kuwet, do zapełnienia których potrzeba ogromnych ilości żwirku. Na karmę dla kotów i żwirek wydajemy przeszło 2000 miesięcznie.









Aby zaspokoić podstawowe potrzeby naszych zwierząt, tzn. karmę, słomę do wyścielenia bud, żwirek dla kotów i leczenie zwierząt potrzebujemy 10000 miesięcznie. Rzadko zwracamy się o pomoc. Staramy się sami sobie radzić. Większość wydatków pokrywamy z prywatnych pieniędzy, ale czasem nie dajemy już rady. Przychodzi taki moment, że trzeba poprosić o pomoc. Nie dla nas. Dla tych, które same o pomoc nie poproszą. One mogą liczyć tylko na nas. A my? Właśnie wyczerpaliśmy środki z 1,5 %. Konto Fundacji jest puste. Kwota tej zbiórki, to kropla w morzu potrzeb, ale pomoże nam przetrwać najtrudniejszy czas, zapłacić zaległe faktury weterynaryjne i dalej leczyć chore zwierzęta. To dla nas priorytet. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie. Bez Państwa pomocy nie damy rady. Prosimy, zadbajcie razem z nami o to, by te kochane bezdomniaki przetrwały zimę otulone słomą, z zapełnionymi miskami i, co najważniejsze, żeby nie musiały cierpieć tylko dlatego, że nie ma pieniędzy na to, by ulżyć im w bólu.
Nasza Fundacja stara się otaczać zwierzęta troską i miłością, której wcześniej nie zaznały, ale sami nie damy rady. Potrzebujemy pomocy ludzi, którym los zwierząt nie jest obojętny. Liczy się każda złotówka. Każde udostepnienie, to szansa na spotkanie kolejnej osoby o wielkim sercu, dzięki której my i nasze zwierzaki będziemy czuli, że nie jesteśmy sami. Ogromnie liczymy na Państwa wsparcie i z góry, z całego serca dziękujemy.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!