Kurde. Lata temu założyłam firmę i popłynęłam jak mało kto. Teraz zbieram na opłacenie prawnika, upadłość konsumencką, terapię stawu skroniowo-żuchwowego i dobre whisky. Bo jak to wszystko ogarnę, to serio chyba się schleje że szczęścia.
Na zdjęciu widoczne są obecnie moje oszczędności... Ale grosz do grosza ...
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!