Kochani Darczyńcy,
Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc w ratowaniu życia Tosi.
Tosia jest malutką, siedmioletnią suczką, niezwykle radosną i przyjazną. Kocha wszystkich ludzi, o czym mógł przekonać się każdy, kto ją poznał.
Kilka dni temu zaniepokoiło mnie niewielkie krwawienie z dróg rodnych. Tosia natychmiast trafiła do lekarza weterynarii. Po badaniu usłyszałam przerażającą diagnozę - nowotwór pochwy.
W chwili obecnej typ raka nie jest jeszcze znany, czekamy na wynik badania histopatologicznego.
Jednak wiadomo już, że Tosię czeka szereg specjalistycznych badań i operacja chirurgiczna, być może także radioterapia i/lub chemioterapia. Konieczna będzie tomografia, aby sprawdzić, jak głęboko nacieka nowotwór i czy nie będzie konieczne leczenie, zmniejszające masę guza przed operacją, tak aby dało go się radykalnie usunąć. Już teraz wiadomo, że koszty wyniosą minimum 2000 złotych.
Jest to kwota nieosiągalna dla mnie, ponieważ od kilku lat sama zmagam się z rakiem jelita grubego. Przeszłam 5 ciężkich operacji, chemioterapię. Obecnie walczę z nawrotem choroby, jestem w trakcie radioterapii, prawdopodobnie czeka mnie jeszcze chemioterapia.
Tosia jest jedną z niewielu radości w moim życiu. Jej obecność pozwala mi choć na chwilę zapomnieć o chorobie, bólu i licznych problemach, z którymi zmagamy się wspólnie z synem.
Proszę, pomóżcie uratować jej życie. Każda wpłata ma znaczenie i jest dla nas cenna.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!