Aneta Jakóbowska
To jest lokal zastępczy w którym nie ma ciepłej wody , ogrzewania i ubikacji.
Jesteśmy bardzo spokojną i miłą rodziną mimo że mamy nie wiele, sami staraliśmy się pomagać innym poprzez nasz dom przewinęło się mnóstwo bezdomnych kotów a i człowiekowi nigdy nie odmówiliśmy pomocy. Teraz sami znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji, przez kilka lat pracował tylko ojciec był jedynym żywicielem rodziny ledwo wiązaliśmy koniec z końcem ale było dobrze. Mamy dług wobec gminy który wynosi 62000 zł dostaliśmy eksmisje do mieszkania które jest w opłakanym stanienie ma ciepłej wody jest tylko wc ale nie ma łazienki. Lokal jest strasznie zaniedbany i stoi pusty przez ok 3 lata, a co najgorsze był by to lokal tymczasowy na okres 6 miesięcy. Udało nam się jednak zawrzeć ugodę z gminą i aby zostać w obecnym mieszkaniu musimy spłacić połowę zadłużenia do końca listopada, to nasza jedyna szansa. Rodzina składa się z 4 osób w tym 82-latnia kobieta z demencją.
Bardzo prosimy o pomoc każdy grosz się liczy jesteście naszą jedyną nadzieją.
To jest lokal zastępczy w którym nie ma ciepłej wody , ogrzewania i ubikacji.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!