To jest Krzyś! Krzyś jest bardzo grzeczny dziś, ale tez bardzo chory. Nigdy nie zwracałam się o pomoc. Pomagam w fundacji ratującej koty już od lat, obecnie w moim domu przebywa 13 kotów fundacyjnych i moich (większość niestety ma małe szanse na adopcje z uwagi na różne schorzenia).
Teraz, gdy patrzę na cierpienie mojego dziecka, które tak pokochało to wspaniałe zwierzę, zwracam się do Was z prośbą o wsparcie jego leczenia. Krzyś jest kotem chorym na FIP (choroba kotów, czyli zakaźne zapalenie otrzewnej jest wywoływane przez infekcję koronawirusem). Obecnie traci apetyt, chudnie, w brzuszku zbiera mu się płyn, jest osowiały. Głównie leży na swoim ulubionym posłanku, oczywiście w łóżku :). Widzimy jak powoli przestaje się bawić ze swoim ulubionym psim kolegą. Krzyś jednak bardzo chce żyć, przytula się i resztkami sił chodzi za swoją Panią.
Standardowe leczenie nie daje szansy na poprawę, ale jest szansa, na którą nas po prostu nie stać. Leczenie trwa trzy miesiące, a koszt waha się od 10 do 25 tysięcy zł. Uratowałam setki zwierząt, które trafiły do swoich domów, teraz my potrzebujemy ratunku. Kto pomoże? Rachunki z ewentualnego leczenia będą na moim facebooku, oraz na profilu Dom Tymczasowy dla kotów Pani Józefy. Dziękujemy za każdą złotówkę!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!