Mam na imię Piotr. Od urodzenia jestem jednooczny, powoli zaczyna mi odmawiać posłuszeństwa sprawne oko. Jedyną szansą jest zabieg operacyjny na który mnie nie stać... Jestem żonaty mam małego synka i nie wyobrażam sobie bym nie mógł już nigdy ujrzeć żony oraz syna na oczy... Żyjemy oszczędnie,gdyż odkładamy na mój zabieg operacyjny. Patrząc na to logicznie, to nie zdążyłbym ich uzbierać. Potrzebowałbym na to czasu. Chciałbym widzieć jak mój syn dorasta. Chciałbym z nim kiedyś zagrać w piłkę.. Tracąc wzrok straciłbym po prostu wszystko..
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!