MARTA WYRĘBEK
Utrata 70 % pola widzenia w obu oczach . Lekarze boją się podjąć operacji w związku z ryzykiem komplikacji i powikłań wynikłych z podawania leku Rytuksymab , oraz chorób współistniejących . . .
Nazywam się Marta Wyrębek. Mam 56 lat.
Zwracam się do Państwa z prośbą o wsparcie finansowe. Moje problemy zdrowotne przerosły mnie i moją rodzinę. Oczywiście wspierają mnie duchowo, ale ta pomoc nie wystarcza. Potrzebne są środki na leczenie. Gdyby nie Syn i Mąż, którzy są dla mnie motywacją do życia, poddałabym się już dawno. Codzienna wegetacja na wózku inwalidzkim i ogrom cierpienia fizycznego i psychicznego utrudniają mi funkcjonowanie w społeczeństwie. Chciałabym jak inni, zdrowi ludzie, żyć, pracować, cieszyć się każdą chwilą, być oparciem dla najbliższych, a nie udręką. Moja rodzina robi wszystko, co może, ale sama nie jest w stanie pokryć kosztów leczenia. Ja nie mogę podjąć pracy. Leczenie chorób współistniejących to dodatkowy problem dla nas. Leki są drogie, zabiegi rehabilitacyjne przerastają moje możliwości finansowe. Choruję na; -Ziarniniakowatość Wegenera, Osteoporoza Posterydowa, choroba Hashimoto, choroba Addisona-Biermera z zanikowym zapaleniem śluzówki żołądka i Metaplazją jelitową, Żylaki zstępnicy, poprzecznicy i esicy, Wrodzone niedobory odporności typu A, Astma Oskrzelowa, Choroba Sjoegrena, Zaćma Wikłająca obuoczna, Mój syn zastanawia się, czy kiedykolwiek zobaczy mnie taką jak kiedyś. Kocha mnie taką jaką jestem ale zdaje sobie sprawę z tego, że chciałby mieć zdrową Mamę, która byłaby obecna w każdym ważnym momencie w Jego życiu. Moim marzeniem jest poprawa jakości życia. Nie myślę już o całkowitym powrocie do zdrowia, bo to raczej nie możliwe. Jestem realistką ale wierzę też w ludzi i dobroć, która podobno wraca do człowieka. Mając to na uwadze chciałabym, żeby ktoś zauważył mnie jako jednostkę, która pragnie się rozwijać, żyć, cieszyć się chwilą, pomimo wszystkich swoich ułomności. Nie chcę umrzeć w wieku 56lat i nie chciałabym, żeby patrzyła na to moja Rodzina. Wierzę, że spojrzą Państwo na mnie jako potencjalny przykład osoby walczącej o siebie. Nie chcę być dla nikogo ciężarem. Dla tego za wszelką cenę szukam pomocy tam, gdzie mogę ją otrzymać. Liczę na pozytywny odzew. Z góry dziękuję za zainteresowanie, jeśli zechcą mi Państwo pomóc, będzie to dla mnie ogromna radość. Jestem głęboko wdzięczna za każdą okazaną pomoc , każdą wpłatę , za Państwa życzliwość ! Z wyrazami szacunku
Marta Wyrębek
Utrata 70 % pola widzenia w obu oczach . Lekarze boją się podjąć operacji w związku z ryzykiem komplikacji i powikłań wynikłych z podawania leku Rytuksymab , oraz chorób współistniejących . . .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!