Piotr Daszuta
Witam serdecznie wszystkich gości na mojej zbiórce.
Mam na imię Piotr , mam 43 lata i chciałbym zająć się rękodzieiełem. To co chciałbym robić to wytwarzanie różnych rzeczy dla innych ludzi aby moi klienci byli dumni z posiadania wytworzonych przez mnie rzeczy. Moja zbiórka jest dla mnie ratunkiem na to aby nie stoczyć się na dno ale też nie prosić żadnych instytucji o jakąkolwiek pomoc. To upokarzające, że Urząd Pracy daje kasę swoim pociotkom a obcym stawiają takie warunki, ktörym ciężko sprostać. Ciężko jest też uzbierać kapitał pracując za minimalną krajową bo z czegoś trzeba żyć. Tym bardziej jak się jest oszukiwany na prawie każdym kroku. Nie będę się użalał nad sobą gdyż chce zacząć działać i stanąć na nogi. To co było zamykam temat i biorę się do pracy. Pomalutku, sam też będę wpłacał traktując tą zbiórkę jak skarbonkę. Nigdy nie umiałem oszczędzać ale to się zmieni, obiecuję. Pieniążki zamierzam przeznaczyć na budowę małego pieca do wytopu metali z nadmuchem elektrycznym oraz na materiał wsadowy napierwsze sztuki wyrobów oraz na małą kuźnię pod wiatą. Wyroby te będą swoistą sztuką. Niestety nie mogę za dużo opowiedzieć na ten temat bo nie chcę aby mi ktoś podwędził pomysł.
Nie proszę o wielkie sumy, nie wygłupiajcie się. Symbolicznie wystarczy, może trochę to potrwa ale wierzę, że dam radę. Pozdrawiam wszystkich bardzo. Trzymajcie też kciuki. Hejka.
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia Piotr.