Jestem samotnie wychowującym ojcem syna chorego na padaczkę lekooporną,niestety to nie jedyne jego schorzenie.dwa lata temu straciłem najlepszego przyjaciela i jedyne moje wsparcie , mojego najukochańszego tatę który przegrał walkę z rakiem :( aktualnie moja mama także zmaga się z walką z rakiem. mam aktualnie dwie osoby którymi muszę się opiekować i jedyny mój zarobek to prace dorywczę.stan zdrowia mojego syna i mamy nie pozwalają mi na stałą pracę :( i niestety ledwo wiąrzemy koniec z końcem. jedyne co mi zostało po tacie to dom przed wojenny który niestety się rozpada :( nie liczę na cud ale czasami warto spróbować. Dziękuje jeśli ktokolwiek będzie chciał pomóc :) życzę wszystkim miłego dnia i pięknych dni :)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!