Zbiórka Pomoc starszej Pani z aniołkiem - miniaturka zdjęcia

Pomoc starszej Pani z aniołkiem Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Pomoc starszej Pani z aniołkiem - zdjęcie główne

Pomoc starszej Pani z aniołkiem

1 zł  z 4 800 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Karolina Januszewska - awatar

Karolina Januszewska

Organizator zbiórki

Witam wszystkich ludzi o dobrym sercu na wstępie się przedstawię. Jestem studentką III roku ratownictwa medycznego, od czasu rozpoczęcia studiów mieszkam w Bydgoszczy. Być może to że względu na powołanie lub też nie. Nie potrafię przejść obojętnie obok osoby która potrzebuje pomocy w każdym tego słowa znaczeniu. Miesiąc temu zmuszona byłam poszukać nowego lokalu do zasiedlenia, zależało mi aby było to mieszkanie na Bartodziejach jak najbliżej szpitala Uniwersyteckiego Jurasza. Tak też się stało. Podczas jednego z wieczornych spacerów z pieskiem poznałam pewną sympatyczną starszą Panią spacerującą ze swoim małym białym pieskiem. Swojego przyjaciela nazywa małym aniołkiem, zawsze gdy się przeżywa gorsze chwilę, czy tez doskwiera jej chorobą to jej mały aniołek jest obok i otula swoim małym całkiem. Jest to starsza  kobietą, mająca 82 lata, niska, małej postury babcia. Początkowo Pani nie zdradzałaza dużo informacji o sobie. Napotykałam ją na spacerach coraz częściej, a staruszka była coraz bardziej rozmowna. Jej aniołek jest psem typu maltanczyka mimo iż całe życie przygarniała kundelki.  Ze  względu na wiek, podjęła decyzję o kupnie psa chociaż w typie rasowego, bo jak to mówi nigdy nie wiadomo kiedy mnie zabraknie, jestem wiekowa A bez czworonoznego przyjaciela żyć nie potrafi, jesli jej zabraknie to maly aniolek na pewno znajdzie dom, a dorosły kundelek? Mogło by nie być chętnych aby dać mu miłość. Jest to jej jedyny przyjaciel, stróż A zarazem rodzina ponieważ staruszka jest całkiem sama, nie posiada żadnych bliskich. Była mężatką, historia zycia z mężem nie należy do historii z bajek, mimo wszystko podczas choroby zajęła się mężczyzną, pomogła mu przejść tą najtrudniejsza drogę w życiu, drogę choroby. Walkę która przegrał, z dumą wspomina jak dała radę pomóc  pokonywać mu trudności i zorganizowała piękna ceremonię pożegnalna. Na pytanie jak jej się to udało. Nie umie odpowiedzieć. Jest osoba bardzo oddaną swojej wierzę. Uważa że to za sprawą matki Boskiej częstochowskiej oraz Ks. Popiełuszko. Podczas oddawania sie modlitwie zawsze prosiła ich o pomoc w pokonaniu trudności. Po jego śmierci została już tylko Ona i jej osmioletni aniołek. Mimo wieku jest bardzo silna kobieta. Przeżyła okupację, niestety straciła wtedy siostrę bliźniaczke, przeżyła trudności życia codziennego, wygrała swoją walkę z nowotworem, ma na swoim koncie parę uratownych piesków,  pracowała jako farmaceutka w aptece, pomagała innym dając przy tym świadectwo swojej wiary. Na  dzień dzisiejszy jest jej ciężko związać koniec z końcem, owszem radzi sobie, bo ja tak silna kobieta ktora mimo napotkanych trudnosci, dzisiaj idzie przez chodnik z uśmiechem na twarzy. Starsza Pani dorabia sobie miesięcznie 700zl w sklepie zielarskim. W czasie epidemii koranowirusa dwa miesiące spędziła w domu. Zdaje sobie sprawy że jej historia chorobowa i wiek stanowią dla niej dodatkowe zagrożenie w czasie podwyższonego ryzyka zarażenia się chorobą. Podczas braku codzinnego zajecia, siedząc w domu, samotność doskwierała jej coraz bardziej, dużo czyta o śmierci o się modli, obawia się braku pomocy w przypadku pogorszenia zdrowia. Niestety jej emerytura nie starcza jej na prowadzenie spokojnego życia codziennego. Czynsz do spółdzielni jest za duży A jej jedyny dochód to owa emerytura. Tydzień temu wróciła do pracy. Przebywając tam zapomina o samotności i jest w stanie opłacić rachunki i razem z aniołkiem przeżyć miesiąc. Jednak mimo wszystko obawy przed utratą zdrowia, dochodu, życia dalej zostają i jej doskwieraja. Sprawa Aniołka jest rozwiązana obiecałam starszej Pani że jeśli coś by się jej stało, musiała by być hispitalizowana to zobowiązuje się zająć jej aniołkiem. Podczas luźnej rozmowy przy jednym z wieczornych spacerów Pani zdradziła że 7 czerwca będzie obchodzić 83 urodziny, podkreśliła to parę razy. Ze  względu że jest samotna chce w ten jej piękny dzień umilić jej czas. Chce żeby zapamiętałam go na długo i wspominała. Dla mnie ona jest takim chodzacym aniołkiem. Zrobiła tyle dobrego dla innych. Dlatego organizuje zbiórkę. Celem zbiórki jest zebranie kwoty na pełen roczny czynsz. Miesięcznie jest to dla nie koszt około 400zl dla jednej starszej samotnej Pani to na prawdę dużo. Wierzę że znajdą się ludzie o wielkich sercach i wspólnymi siłami odciazymy staruszka, rozwiejemy jej obawy przed chorobą, ulatwimy jej życie na ziemi. Chciała bym przekazać jej dobra nowinęw dzień jej 83 urodziny. Czasu mało. Jednak wierzę w nasza moc! A więc do dzieła. Liczy się każdą wpłata nawet najmniejsza. Liczy się każdy gest! 

1 zł  z 4 800 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Karolina Januszewska - awatar

Karolina Januszewska

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij