Cześć,
mam 26lat, jestem mamą dwójki dzieci. Od ponad 6 lat żyłam w toksycznej relacji z moim partnerem ( ojcem dzieci ). Moje życie nie było łatwe, wręcz przeciwnie było walką o jutro.. Uzależnienie się od drugiej osoby jest toksyczne, niestety nie miałam wyjścia.
Od kilku lat byłam wiecznie wyrzucana z domu, ponieważ dom w którym mieszkałam nie należał do mnie, a do partnera. Przemoc psychiczna, jest tak samo równa jak przemoc fizyczna… Niestety sytuacja życiowa nie umożliwiała mi wyprowadzki i stworzenia dzieciom bezpiecznego domu.
Po tylu latach walczenia wywalczyłam mieszkanie, jestem już krok przed swoim M3, jestem już krok od spokojnego życia, jestem już krok od tego, żeby móc być samowystarczalną.
Niestety ten krok jest jednak bardzo duży do pokonania - dostanę mieszkanie pod warunkiem wykończenia, ponieważ w mieszkanie jest w stanie " surowym " do położenia są podłogi, gładzie, kafle w łazience. Mieszkanie dostanę bez wyposażenia (meble,kuchnia, AGD), mieszkanie jest po prostu do remontu.
Mimo pracy nie jestem w stanie odłożyć w tak krótkim czasie pieniędzy, nie mam również nikogo bliskiego kto mógłby pomoc.
Jest mi ogromnie ciężko prosić o pomoc niemniej jednak chce zawalczyć o swoje życie jak i spokojne / bezpieczne życie moich dzieci.
Każda złotówka to mały krok do lepszej przyszłości.
Każda wpłata przeznaczona zostanie na remont, na materiały, które moimi rękami zostaną wykorzystane do wyremontowania naszego M3
Z góry bardzo dziękuje :)
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!