Zapora w Nowej Kachowce i stacja hydroelektryczna zostały w barbarzyńskim amoku zniszczone przez Rosjan. Wywołało to falę powodziową, która płynąc w dół Dniepru, zagroziła kilkudziesięciu ukraińskim miejscowościom, zarówno na zachodnim brzegu rzeki, jak i na wschodnim. Katastrofa ma gigantyczne rozmiary. Straty są niewyobrażalne.
Chcemy w przyszłym tygodniu pojechać do Chersonia i pomóc mieszkańcom oraz wolontariuszom walczyć z żywiołem. Potrzebny jest sprzęt: przede wszystkim przemysłowe osuszacze (koszt to około 2000 zł za jedną szt., kupimy kilka). Planujemy też zawieźć żywność, środki medyczne i trochę ubrań - wiele osób straciło cały swój dobytek! (musimy, rzecz jasna, opłacić również paliwo)
--------------------------------------------------
Od początku inwazji wysłaliśmy już tony sprzętu i żywności na front: 12 dużych transportów. Opatrunki, termowizja, leki, hełmy, kamizelki, paliwo - ostatnio także drony. Dzięki Waszej hojności możemy ratować życia. Ocaliliśmy już co najmniej kilkudziesięciu żołnierzy i terytorialsów, a innym zapewniliśmy godne warunki służby (higiena, leki, obuwie).
Nawiązaliśmy współpracę z PCK, stowarzyszeniem Szkoły Dla Pokoju, lokalnymi ukraińskimi aktywistami i aktywistkami oraz szeregiem polskich dziennikarzy. Pomagamy naszym busem w rozwożeniu rzeczy z magazynu PCK. Zostawiamy paczki z lekami i jedzeniem w obwodzie chersońskim, charkowskim, winnickim. Ostatnio jesienią pomogliśmy też zapasami i gotówką dzieciakom z sierocińca w Żurawnie.
Michał, Karina, Maks, Ania, Tatiana.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
A.B.
Oby dobrze służyły...