Witam pieniądze zbieram na opłatę ratowania kociego życia . Niestety temu biedakowi się nie poszczęściło nie dość że chory to jeszcze człowiek bez serca wyrzucił go do lasu . Koszt leczenie to około 600zl plus potrzebne szczepienia
Problem w tym, że w dobie pandemii trudno znaleźć prace, kot musi jeść, a teraz jeszcze być leczony, po ostatnich wizytach budżet jest ograniczony i trzeba wybierać co ważniejsze. Proszę o pomoc w wyleczeniu kotka z tego nieszczęsnego kataru raz na zawsze, aby już nigdy nie musiała tego przeżyważ kolejny raz!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!