Witam,
Nazywam się Katarzyna Wegner. Mieszkam w Polsce, w Gdyni. Od dwóch lat jestem blisko związana ze społecznością masajów w Tanzanii. A to za sprawą mojego męża masaja Ngaikwy Naiji Ngorika. Wioska mojego męża położona jest w buszu, 15 km od miejscowości Kibirashi i 5 km od miejscowości Gitu. Życie masajów jest bardzo trudne. My ludzie z Europy nie potrafimy sobie wyobrazić jak trudne. Ludzie Ci żyją najczęściej bez stale dostępnej wody, światła. Często głodują. Jedynym posiłkiem jest ugali- to wymieszana mąka kukurudziana z wodą. Woda dostępna jest tylko w określonych miejscach, za opłatą. Te studnie oddalone są od wiosek o 5- 10 km. Tę odległość kobiety lub dzieci masajskie pokonują pieszo niosąc wodę na głowach lub osiołku.
9 dni temu studnia, z której nasza rodzina i ludność z innych wiosek kupują wodę, zepsuła się. Ludzie nie mają co pić i jeść. Ci bardziej zamożni kupują wodę w pobliskich sklepach. Niestety niewielu na to stać. Czekają na naprawę i nie wiedzą kiedy to nastąpi. W buszu, niedaleko wioski naszej rodziny, znajduje się stara studnia, w której nadal jest woda. Zepsuła się pompa i drobne inne jej części. Powstał pomysł aby naprawić tę studnię.Po jej uruchomieniu wszyscy mieszkańcy pobliskich wiosek i zwierzęta mogliby korzystać z wody z tej właśnie studni. Fachowcy wstępnie określili koszt zakupu części, naprawy i modernizacji studni na ok. 4500 pln. Dla ludzi z buszu to nieosiągalne pieniądze. Taką kwotę chciałabym uzbierać aby naprawić studnię i dać wszystkim wodę.
Zwracam się do Państwa z prośbą o wsparcie tej zbiórki. Oczywiście na bieżąco będę informować o postępach, wysyłać zdjęcia i rachunki...jeśli będą dostępne.To jest Afryka. Tutaj wszystko działa inaczej niż w Europie.
Masajowie dla których utworzyłam tę zbiórkę wiedzą, że zbieram pieniądze na ten cel i są bardzo wdzięczni za każde okazane im wsparcie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!