Do tej pory sama jak tylko się dało pomagałam w zbiórkach. Wiele z nich kończyło się happyendem. Niestety mając 30 lat, i myśląc o sobie jako rozsądnej i samodzielnej osobie, popełniłam największą głupotę mojego życia. Zaciągnęłam chwilówki. Nie było to spowodowane chęcią posiadania jakiś rzeczy, środki nie były przeznaczone na przyjemności. Powodem dla których zaciągałam chwilówkę a później kolejną na spłatę tej poprzedniej był ogromny skok raty kredytowej w banku oraz wzrost podstawowych cen. Niestety przyparta do muru, zdesperowana opóźnieniem w racie zamiast szukać innego rozwiązania brałam kolejne chwilówki. Żałuję, ale uczę się na błędach i nic w moim życiu na tą chwile nie jest tak ważne jak wyjście z tej spirali długu. Marze aby spokojnie zasnąć, nie bać się odebrać telefonu, spokojnie zajrzeć do skrzynki pocztowej. Tą sytuacja bardzo się na mnie odbiła i fizycznie nie mówiąc o psychce, nauczka na całe życie. Niestety od najmłodszych lat jestem zdana sama na siebie więc nie mam najbliższych których mogłabym prosić o pomoc. Zdaje sobie sprawę, że moje problemy przy tragediach innych potrzebujących mogą wydawać się mało ważne. Wierzę jednak, że dobro wraca. Jeśli jesteś w stanie choć odrobinę mi pomóc będę wdzięczna, i z tego miejsca oboecuje, że to dobro powróci do innych. Kiedy tylko wrócę na prostą drogę będę również mogła pomagać innym. To bardzo trudne prosić o pomoc ale czasami nie ma innego wyjścia.
Jeśli masz wątpliwości czy warto mi pomóc, obcej osobie dodam, że pracuje staram się brać pracę dodatkową jednak i tak zobowiązania przerastają moje możliwości.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!