Ostatnia możliwość leczenia

Zbiórka pobierana samodzielnie, strona nie pobiera żadnych opłat.

NIE POTRZEBUJĘ NA BARDZO DROGIE OPERACJE, KOSZMARNIE DROGIE LEKI. NIE SPALIŁ MI SIĘ DOM, NIE ZALAŁA MNIE POWÓDŹ, NIE ZAWALIŁ MI SIĘ DOM I CHWAŁA BOGU🙏. ZAWALIŁO MI SIĘ NIECO MOJE ZDROWIE I W JAKIMŚ STOPNIU MOGĘ JE ODZYSKAĆ, ABY NIE WEGETOWAĆ A ŻYĆ, DZIĘKI WAM ❤️🙏🌹 PROSZĘ TYLKO UCZCIWIE O POMOC. 🌹❤️

Witam serdecznie wszystkich odwiedzających moją stronę 🙏❤️

Na imię mam Alina lat 67, wdowa. Jestem mamą samotnie opiekującą się dorosłą 46l. córką niepełnosprawną intelektualnie - gr. inwal., znaczne.

Życie potoczyło się tak, że znalazłam się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Od 8 lat żyję w niewyobrażalnie silnym, rozwijającym się bólu 24 h/dobę. Dopiero w 2024r. otrzymałam diagnozę. Do tej pory obeszłam wielu lekarzy i zostałam zignorowana (otrzymywałam leki, które rozluźniały mi  mięśnie szkieletowe, co pogarszało mój stan zdrowia), w większości przypadków słyszałam, bo pani nie wygląda .... A co to znaczy wyglądać na chorą. Chyba wpełznąć do gabinetu, jak gąsienica. Czasami mam poczucie humoru. Ale do rzeczy.

Na wysokości kręgosłupa lędźwiowego i szyjnego zamyka się światło kanału kręgowega wokół rdzenia w przewodzie kręgosłupa. Ucisk na nerw i rdzeń kręgowy zarówno w szyjnej części, jak i lędźwiowej. Ucisk na nerw powoduje neuropatię, straszny ból w stopach. Grozi mi albo całkowity niedowład ciała, lepsza wersja - od połowy w dół 😔. Przez co deformuje się cały kręgosłup. Choroba jest bardziej złożona niż myślałam. Leki sprzyjają rozwojowi odmielinienia nerwów. Dochodzą jeszcze pozostałe skutki uboczne leków, których jest ogrom, okropne. 

Życie, chodzenie stało się bardzo ograniczone m.in. włożenie  jakiegokolwiek obuwia .... , to nie lada wyzwanie, chodzenie, przemieszczanie się środkami komunikacji, funkcjonowanie w domu w życiu codziennym, czasami bardzo ograniczone.  Większość minionych lat spędzam w domu, a mijający czas stał się wegetacją. Stan zdrowia nie pozwala mi na podjęcie jakiejkolwiek pracy dorywczej.

Jedyna alternatywa, rozszerzona rehabilitacja - to wielkie wyzwanie finansowe, niemożliwe bez Waszej pomocy. Zabrane pieniądze są wydawane na bieżąco. Niestety wszystko prywatnie. 

 Idąc maleńkimi kroczkami poprzez rehabilitację, odczuwam każdą najmniejszą, pozytywną zmianę. Leczenie jest długotrwałe. Jak powiedział profesor Sagan,  pozwoli mi to ominąć, co najmniej dwie operacje kręgosłupa, również odstawienie tabletek. Operacja  może się udać, ale stan wcale nie musi być lepszy. Często jest gorszy, to też słowa profesora Sagana.

Wiem, że koszty życia idą strasznie w górę i dotykają każdego. Proszę, roześlijcie moją prośbę, gdzie tylko możecie. Dziękuję❤️ 

Z wielkim trudem zdecydowałam się na powyższą formę pomocy (uczy mnie wielkiej pokory), wierzę w wielkie serce człowieka ❤️. Środki które już zebrałam zostały wydane i nie mam na dalszą rehabilitację. Mogę liczyć tylko na Was. Za każde wsparcie i zaufanie, będę sercem wdzięczna.  Niech Bóg błogosławi każdego z Was. Z całego serca z modlitwą, niewypowiedzianą wdzięcznością, dziękuję za każde wsparcie i zaufanie 🌹🙏❤️.

Uaktualniam informacje o stanie zdrowia. 

Jak się okazało moje problemy z kołysaniem, zawrotami, wirowaniem mają związek z uszkodzeniem nerwu błędnego. Trwa to co najmniej czterech lat. Jeden lekarz potwierdza uszkodzenie, półtora roku później drugi lekarz zaprzecza wszystkiemu, że to od kręgosłupa,leków. Stres i niepewność nasilają objawy. Można oszaleć z dezinformacji. Potrzebne jest leczenie i rehabilitacja. Proszę Was z całego serca o pomoc. Zbiórka przebiega bardzo ciężko. Wszystkie środki są na bieżąco wydawane i brakuje ich. Nie jestem małym dzieckiem, które potrzebuję pomocy i tam zbiórki przebiegają dosyć sprawnie. Cudownie cieszę się. Jestem starszą kobietą, która też chce w miarę normalnie funkcjonować. Bez pomocy, bez Was kochani nie dam rady. Więc w wielkim uniżeniu bardzo proszę pomóżcie. Z wielką wdzięcznością, dziękuję. ❤️❤️❤️🙏🙏🙏🌹🌹🌹