3 lata temu zaadoptowalismy poltoraroczna sunie ze schroniska , poczatkowo bylo wszystko w porzadku, jednak w ostatnim czasie zaczely pojawiac sie HotSpoty tzn takie otwarte rany na pyszczku oraz w okolicach ogona, na plecach i na brzuchu. Przeszla terapie antybiotykowa, ktora pomogla tylko na krotki czas. Bylem u dwoch lekarzy i obaj zalecili karme hiperalergiczna i olej z ryb zawierajacy kwasy omega , stosujemy to od pol roku ale dalej tworza sie czopy , sunia sie bez przerwy drapie, piszczac niemilosiernie, czyli cierpi. Zeby stwierdzic na co jest uczulona, niezbedne jest przebadanie krwi na wystepowanie alergenu. Patrze bezradnie jak sunia sie meczy, ale jestem osoba bezrobotna i nie stac mnie na taki wydatek, wiec jesli znajda sie ludzie dobrej woli i pomoga bede wdzieczny razem z sunia....
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!