Zwracam się do ludzi dobrych i wrażliwych . Jestem bardzo chora osoba o skromnej emeryturze 1002 zl . Potrzebuje lekow na które mnie nie stać , a oplaty są bardzo wysokie sam czynsz wynosi 1300 zl . Zaadoptowalam kolejne skrzywdzony zwierzę , to jest pies , który został ciężko ranny leżał w rowie , miał na ciele tak głębokie rany , w których były już robaki i żywcem go zjadaly . Zrobilismy wszystko, aby mu pomóc, potrzebna była natychmiastowa pomoc weterynarza oraz kosztowne leki. Nie mogliśmy go zostawić bez pomocy. Jednak bez Państwa wsparcia nie damy rady. Dokarmiamy duzo bezdomnych zwierząt .
Nie stać mnie na wykupienie leku dzięki któremu mogłabym chociaż trochę chodzić . Maz jest również bardzo chory po zatorze płucnym z zakrzepica . Meza emerytura to 907 zl .Pękają żyłaki . Nie stać nas , ani na konieczne leki , ani na oplaty . Jeżeli są ludzie którzy chcą i mogą pomoc , to bardzo proszę . Niech to dobro wróci do wszystkich , którzy pomagaja innym . Dziękuję.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!