Cześć nazywam się Julka i jestem straszną kociarą. Dlatego gdy tylko zobaczyłam te małe istotki w worku w rowie wiedziałam, że za wszelką cene musze im pomóc mimo, ze niektore sa w naprawde tragicznym stanie :( Z tych które przeżyły zostały 5. A dwóch niestety nie dało sie uratować. Potrzebuje środków na weterynarza, ponieważ 2 koty potrzebuja leczenia chirurgicznego. Jestem młodą dziewczyna, zaledwie 20-letnia. Sama dopiero probuje sie czegos dorobic, opłacić sama kawalerke, utrzymac sie, jest naprawde ciezko. A z takimi kotkami na malym mieszkaniu jest naprawde ciezko, właściciel jakos przymknal oko. Dlatego bardzo bede wdzieczna za kazda zlotowke i przysięgam, ze doloze ostatniego grosza na to żeby maluchy wyzdrowialy. I mam juz dla nich dom jak wyzdrowieja wiec mam cicha nadzieje, ze sie uda.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!