Witam wszystkie dobre duszyczki:-)
zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc . Mianowicie rok temu moja mama miała wypadek samochodowy. Nie z jej winy . Wjechał w nia samochód osobowy który roztrzaskal jej małe autko(Starego Citroena) tak że nadawał się do kasacji . Otrzymala za niego NIECAŁE 1000ZŁ . NIESTETY JAK SIĘ OKAZAŁO POTRZEBNE BYŁY REHABILITACJĘ ,NIE BYŁO CZASU CZEKAĆ NA KASĘ CHORYCH ,POTRZEBNA BYŁA PILNA POMOC PRYWATNA ZE WZGLEDU ZE PROBLEMY Z KREGOSLUPEM UNIEMOZLIWIALY FUNKCJONOWANIE..Później konieczna była operacja, zaczęły się problemy z pracą. Musiała się zwolnić,nie było szans aby w takim stanie pracowała. Firma która zajęła się staraniem się o odszkodowanie pomogły uzyskać kwotę 7tysięcy jednak mialy z tego spory procent,jak tez duzo.poszlo.znow na.leczenie. W skrócie chciałam.napisać ze za 2miesiące ma urodziny. Moim jedynym marzeniem jest to zeby była zdrowa. A jej marzeniem jest mieć mały niedrogi samochodzik.który będzie bezpieczny ,napewno już nie Citroen żeby nie przypominał jej wydarzenia które doznała niedawno.mam upatrzone autko.dla niej ale brakuje mi jeszcze troszku:-(całej kwoty tych 3tysięcy nie będę w stanie odłożyć gdyż opłaty niszcza a chce zrobić to.dla niej chce widzieć.uśmiech i łezki.gdy przed domem stanie samochód :-( mam odłożone 2700 więc myślę że za 5tyś uda nam się cos kupić. Proszę o pomoc nawet 1zl. Pozdrawiam cieplutko z gorącego.serduszka
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!