Witajcie,
Mam na Imię Michał. Trafiłem na tę stronę całkiem przypadkowo, przeglądając tablicę na facebooku. Wtedy zrodził się w mojej głowie pomysł, że może warto spróbować spełnić w ten sposób marzenie wybranki mojego serca.
Karina, bo tak ma na imię moja przyszła (mam nadzieję)żona, marzy by w dniu jej urodzin które obchodzi w maju założyć na palec pierścionek zaręczynowy. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że chciała by to zrobić na Malediwach.
Niestety, ze swojej pensji nie jestem w stanie odłożyć pełnej kwoty która jest potrzebna, by zrealizować to marzenie. Koszt takiego wyjazdu wraz z pierścionkiem to kwota około 25-30 tysięcy złotych.
Będę wdzięczny za każdą najdrobniejszą pomoc, bo zapewne nie jedno z Was, było i jest szaleńczo zakochanych w swojej drugiej połówce, i zrobiło by dla niej wszystko.
Z góry dziękuję za poświęcenie kilku chwil na przeczytanie mojej historii i za okazaną pomoc.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!