Monika Brzeźniak
Mąż w domu wykonuje ćwiczenia dozwolone przez rechabilitanta.
Czas teraz na profesjonalne fizjoterapię i rechabilitacje.
Edition. Udało się znaleźć ośrodek rehabilitacji i fizjoterapi,który wycenił nam o kilka tys mniej. Już możemy mąż zaczynać od 5 grudnia,ale wciąż nie mamy uzbieranej kwoty.
Witam.
Jestem żoną Przemysława Brzeźniak. Oboje mamy 42 lata i mieszkamy w województwie Wielkopolskim.
Mój mąż uległ wypadkowi na śmieciarce, podczas wykonywania pracy 17.11.2022 roku. Szpital opuścił 21.11.2022 roku.
Uraz jakiego doznał ,to zmiażdżenie przedramienia lewego z rozległym obrzękiem tkanek miękkich.
Po wyjściu z szpitala musi poddać się fizjoterapii. Niestety terminy są dopiero na przyszły rok !!! Od maja wzwyż.
Mąż nie ma czucia w dwóch palcach.
Fizjoterapia musi się odbyć już , ale niestety nie pomaga skierowanie pilne. Każdy zasłania się terminami.
Najbliższy w maju. Prywatnie możemy zacząć od zaraz .
Jesteśmy cztero osobową rodzina.
Mąż jest jedynym żywicielem rodziny. Ja również choruje poważnie. ( Ale nie o mnie tu pisze).
Córka również lat 12 jest pod opieką onkologii i ortopedii.
Mąż w chwili obecnej nie ma możliwości pracować .
Załamuje się ,że bez odpowiedniego leczenia nie wróci mu sprawność ręki.
Bardzo prosimy o pomoc ludzi dobrej woli . Nigdy nie myśleliśmy ,że będziemy zmuszeni prosić ,a nawet błagać o pomoc. Zawsze to staraliśmy się pomagać chorym i niepełnosprawnym osobą.
Dziś niestety my Błagamy, pomóżcie Przemkowi.
Dlatego bardzo prosimy ludzi dobrej woli o pomoc by mąż mógł wrócić do pełnej sprawności fizycznej i wrócić do pracy.
Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę ,która zbliży Przemka do zdrowia i pełnej sprawności fizycznej.
Zbiórka została utworzona za pełna zgoda męża Przemysława Brzeźniak.
Mąż w domu wykonuje ćwiczenia dozwolone przez rechabilitanta.
Czas teraz na profesjonalne fizjoterapię i rechabilitacje.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Katarzyna Bujarska
Bardzo współczuję wujkowi ale wieżę że sińcami ranami Jezusa będzie uzdrowiony. Ja łamie ducha choroby.będzie modlitwa specjalnie dla wujka . Życzymy zdrowia pozdrawiamy KCH Kalisz i KCH Warszawa
Paula
Życzymy dużo sił, proszę się nie poddawać. Dokładamy cegiełkę
Joanna
Trzymam kciuki by się udało