Jar Kun
Dziękuję wszystkim za wsparcie moich aniołków. Każdemu z was napewno bóg wynagrodzi.
Witam was wszystkich!!!
Wielu mnie zna jako Osobę która zawsze była zaradna i starałem się jak naj bardziej mogłem w moich siłach i staraniach aby mojej rodzinie i dziecią niczego nie brakowało. Nigdy się nie skarżyłem że czegoś mi brak w życiu.Od kilku miesięcy miałem bardzo dużo zmartwień; najpierw COVID -19 bezrobocie, od marca do września. Od września szukałem pracy ale w Polsce to lipa...wiec oszczędności się pomału kończyły.Do tego jeszcze moja żona zaszła w ciąże!!! wszystko było super do dnia gdyż narodził nam się niespodziewanie syn 17-11-2020 o 10 tygodni przed planowanym terminem porodu.Moja żona wraz z synem mieli bardzo przyśpieszony poród .Syn urodził się z wieloma problemami zdrowotnymi,jak nie dotlenienie mózgu,nie do-krążenie krwi,oraz martwica jelita. Wymagał bardzo poważnej opieki medycznej aby przetrwać i prze żyć.!!!! Wiele wizyt w Szpitalu Specjalistycznym w Warszawie co drugi dzień... Dzięki bogu po wielu nie przespanych tygodniach Michaela lekarze wypuścili do dom 17-12-2020 tuż przed świętami bożego narodzenia. Każdy był zadowolony że Michael przeżył i dzięki waszym modlitwą na facebooku i wspacriem od wielu przyjaciół ....Michael nabrał sił i przybierał na wadze i postępy były nie wiary godne że jest tak silnym jak tata!!!Walczy do końca !!! i dalej walczy!!! Lecz to nie koniec zmartwień zaledwie 3 tygodniach po wyjściu z szpitala Michaela, moja żona Ewa nagle zmarła z nie znanych przyczyn. Zostałem sam z maleństwem 7 tygodniowym oraz 3 letnią córką Mają,9 letnią córką Darią oraz 10 letnią Lilją. Zostałem bez pracy ponieważ nie mogę pracować bo muszę zająć się dzieciakami. Finanse tez się mi kończą...leczenie MICHAELA będzie też kosztowne ,rehabilitacje i inne związane tym rzeczy..Nie wspomnę o życiu dziennym...Jestem załamany przynajmniej przez 5 lat nie mogę iść do pracy abym mógł pracować i dać moim dziecią czego będą potrzebować!!!!! Proszę o pomoc!!! Z całego serca dziękuje i błagam niech moje dzieci będą mieć wsparcie od dobrych serc. BÓG ZAPŁAĆ
Hello everyone!!!Many know me as a person who has always been resourceful and I tried my best in my efforts and efforts to ensure that my family and children would not miss anything. I have never complained that I was missing something in my life. For several months I had a lot of worries; first COVID -19 unemployment, March to September. From September I was looking for a job, but in Poland it's a lame ... so my savings were slowly running out and my wife was pregnant !!! everything was great until the day because our son was born unexpectedly on November 17, 2020, 10 weeks before the planned date of delivery. My wife and son had a very accelerated delivery. My son was born with many health problems, such as lack of oxygenation of the brain, blood circulation; and intestinal necrosis. He needed very serious medical care to survive and survive !!!! Many visits to the Specialist Hospital in Warsaw every other day ... Thank goodness, after many sleepless weeks of Michael, the doctors released him home on December 17, 2020 just before Christmas. Everyone was glad that Michael survived and thanks to your prayers on facebook and the support from many friends .... Michael gained strength and weight and progress was unbelievable that he is as strong as dad !!! and he is still fighting !!! But this is not the end of worries just 3 weeks after Michael's discharge from hospital, my wife Ewa suddenly died of unknown causes. I was left alone with a 7-week-old baby and 3-year-old daughter Maja, 9-year-old daughter Daria and 10-year-old Lilja. I am unemployed and I can't work because I have to take care of the kids. Finances are also running out for me ... MICHAEL's treatment will also be expensive, rehabilitation and other related things ... I will not mention everyday life ... need!!!!! Please help!!! I thank you with all my heart and I am begging you, let my children have support from good hearts. GOD BLESS YOU
Dziękuję wszystkim za wsparcie moich aniołków. Każdemu z was napewno bóg wynagrodzi.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Justyna Krzyszczak życzę Ci wytwalosci i niech Bóg będzie z Wami
Dużo zdrówka dla dzieci i Ciebie 😘Niech Bóg będzie z Wami 😘
Kasia Mroczek
❤️
Anonimowy Darczyńca
Jerry, trzymaj się. Stay strong for the kids!
Aneta Marynowska
Jarku, jeszcze raz moje szczere kondolencje. Zycze Ci duzo sily i duzo zdrowia dla Ciebie i Twoich wspanialych dzieciaczkow. Trzymaj sie i dbaj o swoje pociechy.
Kamila Henley
Jarek wyrazy współczucia! Bądź chłopaku silny! Masz cudne dzieciaki ❤️