Pierwsze chwile życia naszej Julci to 10 minut reanimacji , 10 minut podczas których mogliśmy ją stracić. Gdyby w tamtym pojedynku nasza córka przegrała , dziś nie było by jej z nami. Nie było by tego uśmiechu na twarzy , tej wpatrzonej w nas pary oczek. Nie słyszałabym każdego dnia ,, Mamusiu kocham cię ,, zamiast tego byłaby bolesna pustka . Julcia dostała drugą szanse i dziś jest największym szczęściem. Szczęściem o którym wciąż musimy walczyć.
W skutek zbyt późnego odebrania porodu jej serduszko stanęło . Julka przyszła na świat w ciężkiej zamartwicy urodzeniowej czego wynikiem jest obustronne porażenie dziecięce . Julia obecnie ma 5 lat dalej nie chodzi , nie siedzi sama, potrzebuje opieki przez 24 godziny .
Od dawna szukaliśmy metody oprócz codziennej rehabilitacji , będzie mogła jej pomóc w funkcjonowaniu. Po dwóch latach poszukiwania zakwalifikowano naszą córeczkę na terapie polegającą na podaniu komórek macierzystych. Choć robimy wszystko co możemy ,nie stać nas, na pokrycie kosztów leczenia , rehabilitacje i sprzęt ortopedyczny zapobiegający deformacją i przykurczom.
Uśmiech Julci to nasz największy skarb , a jej płacz największe cierpienie , dlatego chcemy zrobić wszystko żeby tego cierpienia było jak najmniej . Chcemy uwolnić naszą małą córeczkę od kalectwa. Wierzymy że z waszą pomocą uda się jej pomóc. Wierzymy że wasze dobre serca sprawią że Julka stanie na swoich nóżkach . Prosimy o wsparcie bo razem możemy więcej.
Przekaż 1% podatku w formularzu pit wpisz numer
KRS 0000037904
W rubryce informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1% podaj:
23742 Adamczyk Julia Jędrzejów
DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE DALEJ DO PRZODU CHODŹ JEST POD GÓRKĘ .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!