Jesteśmy już starszym małżeństwem po 50 , oboje po przejściach chorobowych i z brakiem wolnej gotówki , a chcielibyśmy zaczerpnąć trochę świeżego powietrza i ruchu czyli jazdy we dwoje na rowerze. Mąż długo chorował na gruźlicę zaraził się od ojca ,którym się opiekował i obecnie lekki umiarkowany sport dla niego jest wskazany ,ale tak jak pisałam nie stać nas na taki wydatek, ja jestem po operacji Raka błony śluzowej macicy czyli cały czas krąży koło nas choroba i trudne leczenie. Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę 😀 oraz udostępnienie💚
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!