Wiesław Krugiołka
Kamilek, już jest w domu, po operacji, w końcu się doczekaliśmy, miał operowane obie nogi i stopy. Teraz musimy być pełni wiary, że poprzez długotrwałą rehabilitację Mój Aniołek, stanie na własne nogi i zacznie stawiać pierwsze kroki, Z pewnością na początku będzie próbował chodzić po kolankach, po prostu jest do tego przyzwyczajony, ale z czasem sam zobaczy że jego nóżki chcą chodzić, myślę że rehabilitacja potrwa kilka miesięcy, ale tego nie wiemy w jakim tempie będzie posuwał się do przodu, najważniejsza sprawa to to żeby do przedszkola czy też szkoły chodził tak jak inne dzieci. W związku że rehabilitacja będzie odpłatna, to bardzo prosiłbym o przekazanie drobnych kwot pieniężnych na to konto "pomagam.pl" każda dodatkowa złotówka będzie cegiełką zdrowia dla Kamilka, a w imieniu Kamilka za dodatkową pomoc dziękują rodzice i dziadkowie.