Od dłuższego czasu zajmuję się bezdomnymi kotami a czasami również psami. Początkowo pod moją opiekę trafił jeden stary, schorowany z odmrożonymi uszami kot który nauczył mnie jak patrzeć, żeby zobaczyć to czego inni zobaczyć nie chcą. Obecnie pod moją opieką przebywa 6 schorowanych kotów które nie miały tyle szczęścia by zasypiać i budzić się w ciepłym łóżeczku. Niestety tych nieszczęśników przybywa, kolejne czekają na opuszczonych działkach a zima tuż tuż. W tej sytuacji zmuszona jestem was prosić o wsparcie finansowe na karmę której idzie coraz więcej oraz na zakup materiału na wykonanie budek w których będą mogły znaleźć ciepłe schronienie .Mam świadomość że przy moich skromnych dochodach nie będę w stanie pomagać kolejnym niechcianym i niekochanym.Wpłacając piątaka na kociaka dajesz im szansę na przetrwanie zimy.Koty i ja dziękujemy z głębi serca każdej osobie która nas wspomoże.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!