Joanna Sz.
Zebrana do tej pory kwota została już przekazana na Kasi na jej konto. Serdecznie dziękuję za wsparcie.
Co czujesz kiedy piękne, czyste, czerwcowe niebo zwala się Tobie niespodziewanie na głowę?
Szok. Niedowierzanie. Rozpacz. Ból. Niemoc.
To właśnie się teraz wydarzyło.
Nagle i niespodziewanie zmarł na zawał mąż mojej serdecznej, bliskiej koleżanki Kasi, którą znam dosłownie "od pieluszki".
Kasia z dnia na dzień została sama, z czwórką dzieci w wieku 14 lat, 11 lat, 7 lat i roczek.
Tak, najmłodszy chłopiec parę dni temu obchodził swoje pierwsze urodziny...
Kasia nie pracuje, opiekuje się najmłodszym synkiem. Została w trudnej sytuacji materialnej, na Mazurach, gdzie możliwości podjęcia pracy i uzyskania samodzielności są bardzo ograniczone.
Chcę zebrać pieniądze nie tyle na najpilniejsze potrzeby, ile przede wszystkim na rzecz dzieci, by w tej trudnej sytuacji stworzyć bazę, która pomoże im pójść dalej.
Na to, by wraz z mamą mogły skorzystać z niezbędnej kryzysowej pomocy psychologicznej i by mogły choć przez chwilę skorzystać z jakiejś formy wakacyjnego odpoczynku. A przede wszystkim, by móc przygotować je i wyposażyć do szkoły po wakacjach.
Za każdą, nawet drobną wpłatę serdecznie dziękuję.
Zbiórka ma akceptację mamy Kasi. Kasia została o niej powiadomiona.
Nie zostawiajmy mamy w potrzebie. Kasia sama nigdy nie odmawiała innym pomocy. Kocha zwierzęta i nigdy nie był jej obcy ich los. A jej dzieci już jako szkraby zbierały pieniądze do puszki WOŚP.
Jeśli masz pytanie, potrzebujesz informacji o zbiórce i potrzebującej mamie - napisz do mnie.
Zebrana do tej pory kwota została już przekazana na Kasi na jej konto. Serdecznie dziękuję za wsparcie.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!