Wbrew wszelkim mitom, koty nie mają dziewięciu żyć, a zaledwie jedno i dlatego tak bardzo trzeba o nie walczyć.Obecnie na pokładzie fundacji "Pod Psią Gwiazdą" maluszki próbują przezwyciężyć panleukopenię, chorobę, która wśród takich kocich dzieci potrafi zebrać ogromne żniwo.
Kociątka przyjmują leki, kroplówki i widać, że chcą trzymać się tego swojego jedynego życia. Robimy, co możemy by im pomóc i to jest priorytetem.
Każda następna doba jest dla nich niezwykle ważna i mamy świadomość, że ich stan może się jeszcze bardzo zmieniać, ale żyjemy nadzieją i angażujemy wszelkie środki w walkę, którą ponad wszystko chcemy wygrać. Dla nich.
Poza maleństwami, o które teraz musimy szarpać się ze śmiercią, mamy też pod opieką całe multum innych, potrzebujących kociaków zarówno w schronisku, jak i w domach tymczasowych.
Połamany Pablo wymaga rekonwalescencji, a biedna poparzona iskierka jeszcze wiele czasu spędzi w szpitalu, na leczeniu rozległych i bardzo bolesnych ran.
Napisanie, że toniemy w kocim cierpieniu, nie będzie przesadą.
Momentami nie wiemy już z której strony i czego się chwytać. Najpierw wieziemy zwierzęta do lekarza, a potem zastanawiamy się, z czego opłacimy faktury za wszelkie kuracje.
I dlatego właśnie po raz kolejny musimy poprosić o pomoc ludzi, którym tak samo jak nam, zależy na losie tych wszystkich cierpiących istot, którym teraz otwiera się nowa droga na świat i na lepsze jutro, które przy odrobinie szczęścia może pachnieć świeżym jedzeniem i mieć miękkość własnego posłania u boku ludzi, którzy obdarzą je miłością.
Z góry dziękujemy za każdą pomoc, bo zwyczajnie sami nie damy sobie rady z takim ogromem krzywd, które trzeba naprawić...
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
zdrowia wszyskim