Witam jestem franczyzobiorcą zainwestowałem w przyczepę gastronomiczną wszystkie swoje ciężko zarobione pieniądze koszt takiej inwestycji to 100 tys zł plus lesseng który był warunkiem by nawiązać współpracę z franczyzodawcą niestety wszystko było ładnie a po podpisaniu umowy okazało się to wielkim błędem umowa przerodziła się w wielką studnie która ciągnie pieniądze na dno a nawet nie widać dna są mi narzucane z góry różne rzeczy za które muszę płacić nie ważne że są za drogie nawet kosmiczne niż w rzeczywistości, nie ważne że to wieś nie warszawa ceny mają być. Takie i tyle sztywne te rzeczy zmieniają się w czasie trwania umowy i są co raz większe nie stać mnie na nic już nie mówiąc, że nie zarabiam na tym ani grosza dosłownie nic nie mam na insulinę która jest mi potrzebna nie mam na normalne jedzenie czy ubrania nic dla siebie nie mam a trzeba opłacać mieszkanie z którego wnet mnie wyrzucą wpadłem w długi chwilówkowe bo trzeb było wsiąść na zatowarowanie inaczej karę założą
Jednym słowem zostałem niewolnikiem bez wyjścia jedynym wyjściem jest zapłacenie i rozwiązać umowę lecz nie zwalnia mnie to z zakazu pracy przez rok w przyczepie w którą włożyłem tyle pieniędzy plus jeszcze muszę ją spłacać szukam pomocy gdzie się da już nadzieja uciekła nie widzę nadzieji jeszcze próbuje lecz marnie to wychodzi zaraz zostanę bez domu a w najgorszym przypadku zamknąć mnie do widzenia za brak zaległości
Jestem już 35 tys zadłużony a końca nie widać franczyzodawca nie chce pomóc jeszcze odpowiada żeby więcej pracować to będzie mnie stać ale nie znam nikogo kto by znalazł czas na więcej od rana do rana
Może ktoś coś doradzi by nie założyć pętli a może nawet ktoś pomoże finansowo by wyjść z tej franczyzy która ukradłala ludzką Wolność
Potrzeb są mi bardzo pieniądze na spłatę chwilowej i na rozwiązanie umowy oraz uregulowanie zaległości i bierzących wydatków
By mieć przynajmniej na jakieś normalne jedziecie czy jakieś ubrania będą bardzo wdzięczny za wszelką pomoc którą otrzymam
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!