Zbiórka Połamana, pogryziona i bezdomna - miniaturka zdjęcia

Połamana, pogryziona i bezdomna Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Połamana, pogryziona i bezdomna - zdjęcie główne

Połamana, pogryziona i bezdomna

1 900 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 41 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Aktualizacja 20.12.2023


Trudzia obecnie jest u pani Karmicielki Ani, która zaofiarowała jej miejsce u siebie w domu. Powolutku się poznają i uczą zaufania. W najbliższych dniach będzie na kontroli u lekarza, łapka ma się lepiej, oczy jeszcze są do leczenia. Gdy skończy antybiotyk i nie będzie już stanów zapalnych, wówczas zostanie wykastrowana. 

Trzymajcie kciuki, żeby w pełni doszła do sił i zdrowia 


Trudzia... Tyle, ile przeszła ta kotka w życiu, to jest niepojęte. Pojawiła się w okolicy jakieś dwa miesiące temu, na chwilę, kulejąc na jedną łapkę przyszła do karmicielki na jedzenie. Ona widząc jej stan, chciała ją złapać, jednak nie pojawiła się ponownie, jakiś miesiąc później przyszła z dwójką maluchów, dalej łapka nie była sprawna, ale dzieciaki były wykarmione, ona zaś w stanie tragicznym... Udało się złapać maluchy i wyadoptować, ona znów zniknęła... Aż w końcu kilka dni temu pojawiła się, pani karmicielka była już przygotowana i złapała ją... Wyglądała coraz gorzej, teraz prócz wszystkich nieszczęść musiała zostać pogryziona, ma kilka ran w tej niesprawnej nodze, koci katar zaawansowany, gdyż trzecie powieki prawie zarastają oczy... Nikt w gminie i okolicy nie chciał pomóc, a gdy udało się dostać do jakiegoś wiejskiego lekarza, to dał kilka zastrzyków i nic więcej nie pomógł... Aż Trudzia trafiła pod naszą opiekę.... Po badaniach, rentgenie i innych wyszło, że noga musiała być złamana kilka miesięcy temu po raz pierwszy... Później jest kolejne złamanie, ma również śrut w ciele, pogryzienia są wielokrotne, cześć zagojona, cześć rozjątrzona... Ropiejące rany, organizm wycieńczony... Tyle przeszła, żeby w końcu otrzymać pomoc... Najpierw wyleczone zostaną wszystkie stany zapalne, plus koci katar, gdy nabierze sił lekarze podejmą się operacji nogi i kastracji, nie wiemy co będzie z tą łapką, czas pokaże... Ale jest taka dzielna, taka silna... Łzy z oczu lecą same patrząc na ten ból i tę determinację, żeby żyć! 

Prosimy o Wasze wsparcie!!! Dla Trudzi!!!

1 900 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciło 41 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 41

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
244
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
300
Monika - awatar
Monika
10
Miłka P. - awatar
Miłka P.
20
Małgorzata - awatar
Małgorzata
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Iza A - awatar
Iza A
20
Ewa Wiki - awatar
Ewa Wiki
10
Zbigniew - awatar
Zbigniew
100
KASIA G - awatar
KASIA G
10

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij