Kochani by ograniczać bezdomność albo by uratować kociaka albo by pomoc choremu kotu potrzebne są klatki łapki.
My sukcesywnie staramy się je kupować, gdyż z różnych stron Ludzie lub Wolo proszą o pomoc.
Tym razem młodziutka Wolontariuszka postanowiła złapać malenkie kocie dzieci przy których nie widać mamy :(
Schowały się pod budynek i nie bardzo mają zamiar stamtąd wychodzic bo ciągle czekają na mamę :'(
Wolo ustawiła łapki bo czasem na jedzonko wychodziły w nocy. Zostawiła łapki na noc w nadzie, że przez noc się złapią.
O 6 rano przyjechała sprawdzić...
Nie było ani kociaków ani klatek :(
Klatki zostały skradzione. Bardzo się przejęła i chce nawet na nie zapłacić ale przecież to nie jej wina , ze w Polsce takie rzeczy mają miejsce :(
Czy ktoś może je widział???
Czy ktoś mógłby nas wesprzeć na zakup nowych???
Potrzebne są też kolejne kenele w których możemy trzymać znajduszki.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Oskar Kot
Łapcie co się da
Jagoda Chet
Dziekuje za pomoc kotkowi
Monika
❤️