Jestem tatą 6-letniego Adasia. Od 4 lat samotnie go wychowuję. Jego mama nie interesowała sie dzieckiem przez ten czas. Notorycznie natomiast upominała się o ... alimenty. Płaciłem czekając na rozprawę o zniesienie tych alimentów. Sam pokrywałem wszystkie wydatki na dziecko, mając na wynagrodzeniu komornika(za alimenty). Na tą chwilę, to mama Adasia musi na niego płacić, ale niespełnia tego obowiązku. Komornik od niej też nie może wyegzekwować żądanej kwoty. Mi zostały jeszcze do spłaty zaległości... Nie mogę skorzystać z pomocy ani OPSu ani funduszu alimentacyjnego.Zarobkami przekraczam wszystkie progi, a nikogo nie interesuje, że mam komornika za alimenty, których nie powinienem płacić. Każdy patrzy na samotnego ojca zdecydowanie inaczej niż na samotną matkę. Stać mnie na zapewnienie mu podstawowych rzeczy. Na opłaty w szkole. Ale nic więcej. Święta to czas kiedy chcialoby się sprawić dziecku jego wymarzony prezent. Niestety, z listy mikołajowej, muszę wybierać te rzeczy, które mogą mu się przydać w przyszłości. Chciałbym, zeby choć raz dostał coś, z czego oboje byśmy się bardzo cieszyli. Ja z jego radości, a on z prezentu od Mikołaja.
Chciałbym prosić dobrych ludzi o pomoc na Święta dla mojego syna. Jakiekolwiek wsparcie, by móc zapewnić mu choć raz wymarzoną gwiazdkę. Mimo swojego wieku, rozumie sytuację jaka go spotkała. Tym bardziej chciałbym mu wynagrodzić te ostatnie biedniejsze Święta. Taka pomoc, to coś więcej niż tylko prezenty. To GODNE spędzenie ŚWIĄT z radością dziecka, który dostał wymarzoną rzecz.
Ciężko prosić o taką właśnie w momencie, gdy wiem, ze są większe dramaty. Zdaję sobie sprawę, że większość dobrych ludzi, woli pomóc komuś choremu lub naprawdę biednemu. Sam bym tak zrobił. Jednak miłość do mojego syna jest większa. Nie lubię prosić, ale czasem trzeba. Tyle lat radzę sobie sam. Ale mam nadzieję, że choć raz zaświeci się gwiazdką i spełni moje a przedewszystkim mojego syna marzenie.
Imię syna jest zmienione.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!