Drodzy Darczyńcy,
na początku chciałem napisać że szczerze i bez kłamstw opisuję moją sytuację, nie zbieram na leczenie, ratowanie świata itd., ale zbieram dla kogoś kto jest dla mnie najważniejszy w życiu, mojej rodziny. Mam 45 lat, jestem żonaty od 18 lat, mam trójkę dzieci w wieku 17,14 i 7 lat od wielu lat prowadziłem działalność która balansowała na pograniczu opłacalności, a teraz kiedy jest pandemia musiałem zamknąć działalność. Wiele lat próbowaliśmy dostać kredyt na mieszkanie ale niestety nie mieliśmy zdolności kredytowej. jedyny kredyt w wysokości 30.000tyś otrzymałem na firmę który niedawno po kilkunastu latach udało mi się spłacić. Szczerze mówiąc nigdy nie pomyślałem że będę pisał taką prośbę, zawsze starałem się utrzymać rodzinę, ale zawsze miałem w życiu "pod górkę" To jest chyba moja jedyna szansa żeby mieć własne mieszkanie dla mojej rodziny. W tej chwili mieszkam u rodziny, wcześniej wynajmowaliśmy ciągle mieszkania. Nie mam już siły na tą tułaczkę. Bardzo proszę ludzi dobrej woli o przekazanie choćby drobnej kwoty na nasze wymarzone mieszkanie. Dziękuję!
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!