Witam, nigdy nikogo o nic nie prosiłam. Teraz jednak jest ciężko. Jestem mamą autystycznego chłopca, mam 600 zł alimentów na dwoje dzieci, po 300 na każde +500 I ok. 300 zł zasiłku pielęgnacyjnego. Nie mogę pracować, oprócz stałej opieki nad dziećmi, które wychowuję samotnie (ich ojciec nie interesuje się nimi) jestem bardzo chora na kręgosłup i serce,początki SM, stale przyjmuję lekarstwa, choroba odbiera mi nogi. Chciałabym kupić synowi nowe łóżko, bo śpimy razem na połamanym, kołdrę obciążeniową. Mieszkamy bardzo skromnie. Stać nas na podstawowe produkty spożywcze. WDZIĘCZNA BYŁABYM ZA KAŻDĄ POMOC I DOBRE SERCE. Kiedyś sama pomagałam, dawałam pieniądze, ubrania osobom biednym, brałam udział w WOŚP, nigdy nie przeszłam obojętnie obok żebrzących. Zabierałam głodne zwierzaki do siebie do domu. Wtedy jednak byłam młoda, miałam inną sytuację. Jestem zmuszona prosić Was o pomoc. Proszę pomóżcie
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!