Pies nie ma górnej połowy pyszczka. Przyjechał do nas ze schroniska w Pile. Skąd takie obrażenia na jego pyszczku - nie jest wiadome. Nie ma też możliwości zoperowania tego pyszczka. Nie wygląda to pięknie, ale nie boli go i nie przeszkadza w funkcjonowaniu. Kobang to chodząca radość i miłość. Zawsze uśmiechnięty, gotowy do zabawy... zazwyczaj taki jest.Okolice Sylwestra są dla niego traumatyczne.
Kobiś bardzo ciężko przeżył sylwestrową noc. Mimo podanych leków, bardzo się bał. Nie chce nawet wychodzić na ukochane spacery.
Skończyła się jego ulubiona karma - animonda. Mamy nadzieję, że poprawi mu trochę nastrój. Na Nowy Rok przyda mu się również nowy materac, bo ten już mocno wyeksploatowany, cały popękał.
Gdyby zechciał ktoś mu sprawić podarunki lub podarować grosik, bylibyśmy ogromnie wdzięczni.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Urodziny Dorci :-)
Anonimowy Darczyńca
Trzymaj się Kobiś!