Cześć, nazywam się Robert! Ale to nie o mnie chodzi w całym tym zamieszaniu tylko o młodzieńca , który na imię ma Jaś :)
Któregoś razu siedząc przeglądając media społecznościowe natrafiłem na profil mamy Jasia. Zaciekawiło mnie to zdjęcie, opis oraz spojrzenie Jaśka. Zresztą co Wam będę tłumaczył sami zerknijcie na to foto:
Przedstawię Wam historię z bloga mamy Jaśka jak to było, nikt inny o tym nie opowie lepiej jak ona sama:
"Zaczęło się jakoś nie tak. Za wcześnie, jak nigdy odeszły nagle wody i to „inaczej” niepokoiło najbardziej. 25 lipca, po 8 rano jestem już w szpitalu. Oddział położniczy i czekanie. Może samo się ruszy. Czekam do 16.00 czytając w między czasie biografię Frediego Mercurego. KTG ok, tętno ok. Komunikuję położnej swój niepokój, że niepokoi mnie wielkość dziecka, że mam paskudną historię, że jest no jakoś „inaczej” niż zwykle… komunikuję, że źle znoszę oksytocynę… ale nie mam zaświadczenia lekarskiego na kobiecą intuicję, brak stempelka. Nie ma powodów, by zmienić procedurę. Ginę w statystykach kobiecej niepoczytalności przy porodach.
O 16.00 oksytocyna i akcja zaczyna się rozkręcać, trochę spaceruję, medytuję ucisk napędzając pozytywne myślenie o końcu i spotkaniu. Skurcze coraz silniejsze… za szybko… za nagle. Przed kolejnym KTG niekończący się skurcz i słabnę, zaczynam tracić przytomność… słyszę wołania położnych: „nie mogę złapać tętna dziecka….”.
Pamiętam zamieszanie, pamiętam krzyki, pamiętam słowa o braku tętna, pamiętam moją ostatnią modlitwę w niezrozumiałym dla mnie języku zanim anestezjolog zabrał mi świadomość…, i pamiętam ciszę i smutek po moim wybudzeniu. Nikt nic nie chce mówić, każą czekać na lekarza, w końcu informacja: „ dziecko urodziło się bez oznak życia, 0 apgar , reanimowaliśmy, przywróciliśmy tętno, ale odruchy bardzo słabe, czekamy na transport do Olsztyna, bo tutaj nic nie możemy zrobić…”
Synek…. pytają, czy ochrzcić, wyduszam, że tak – JAN"
Jaś to chłopiec, który urodził się z ciężkim niedotlenieniem, a w konsekwencji uszkodzeniem obwodowego układu nerwowego. Co to znaczy? Znaczy, że zaburzone są jego funkcje życiowe: jedzenie, siedzenie, patrzenie, poznawanie świata… to wszystko jest niemożliwe lub możliwe w ograniczonym stopniu. Jasiowa codzienność to rehabilitacja, by zapobiegać skutkom wzmożonego napięcia mięśniowego i osiągnąć ile się da.
Postanowiłem pomóc mamie Jasia Pani Uli w zbiórce na asystor kaszlu, urządzenie do wspomagania procesu oczyszczania płuc. Jaś za jego pomocą dwa lub trzy razy dziennie robi baaaaaaaaaardzo głębokie wdechy i wydechy. Efekt? Płuca prawie czyste, oddech dużo lżejszy, lepszy sen, więcej spokoju, infekcji brak. Sprzęt za kilka dni musimy oddać...
Kilka słów o samym urządzeniu:
Model :Cough Assist E- 70
"Asystor kaszlu CoughAssist E70 firmy Philips Respironics pomaga pacjentom w odrywaniu, przemieszczaniu i usuwaniu wydzieliny, poprzez zapewnienie wibracji oscylacyjnych o wysokiej częstotliwości, przy równoczesnym stopniowym wywieraniu dodatniego ciśnienia na drogi oddechowe, po czym następuje szybkie przejście do podciśnienia. Wibracje oscylacyjne pomagają w odrywaniu i przemieszczaniu wydzielin, natomiast szybka zmiana ciśnienia powoduje dużą szybkość przepływu wydechowego z płuc, co sprzyja usuwaniu wydzielin.
Można go stosować albo z maską twarzową, albo z ustnikiem, bądź z przejściówką do rurki dotchawiczej lub trachestomijnej pacjenta. Jest ono przeznaczone do stosowania u pacjentów dorosłych lub pediatrycznych, którzy mają trudności z usuwaniem wydzielin lub nie są w stanie zakasłać.
Terapia z użyciem koflatora CoughAssist udrażnia drogi oddechowe na czas dłuższy niż w przypadku inwazyjnego odsysania wydzieliny i powoduje mniej powikłań. Urządzenie CoughAssist E70 jest przeznaczone do stosowania w środowisku instytucjonalnym, szpitalnym oraz w domu."
Wierzę, że dobro powraca oraz w to, że uda nam się zebrać kwotę, która brakuje do zakupu urządzenia 26 000 zł.
Zbiórka oczywiście jest organizowana za zgodą mamy Jasia, Pani Uli :)
Jeżeli nie jest to problem to chciałbym Was też prosić o oddanie 1% na fundację "KOCHAM JAŚKA"
Fundacja Kocham Jaśka
Armii Krajowej 6/9
19 – 300 Ełk
KRS: 0000507669
NIP: 848 186 19 31
REGON: 281593440
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Kilometry dla Jaśka - La Barcelonka - spacery po Barcelonie
Kilometry dla Jaśka La Barcelonka -spacery po Barcelonie
Monia Fonia
Legendy polskie
Kosek1982
męska sprawa :)
MoniaFonia
Bransoletka
Anna B.
Dużo zdrówka Jasiek :)!!! Trzymaj się!!! Płyta Bayera.