Zbiórka Kociak walczy o życie - zdjęcie główne

Kociak walczy o życie

276 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciły 24 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Karolina Olejniczak - awatar

Karolina Olejniczak

Organizator zbiórki

Jestem 19-letnią studentką, kilka miesięcy temu  zmuszona sytuacją rodzinną, musiałam wraz ze swoim o rok starszym narzeczonym wynająć mieszkanie „na własną rękę”. Studiuje w trybie stacjonarnym, a dopóki nie straciłam pracy dorabiałam sobie w weekendy. Mój partner studiuje zaocznie, aby móc pracować, ale niestety niecały tydzień temu również stracił prace i jest ba etapie szukania nowej. Trochę ponad miesiąc temu stwierdziliśmy, że jesteśmy gotowi powiększyć naszą rodzine o kota i tak o to pod nasze skrzydła trafił około 4 miesięczny kocurek o imieniu Bezik. Gdy zobaczyłam tę małą puchatą kulkę na stronie fundacji od razu się w niej zakochałam i zapragnęłam otoczyć kociaka opieką. Bezik okazał się super kontaktowym kotem, szybko wdrożył się w życie rodzinne, ta mała istotka wniosła tyle ciepła do naszego domu. W życiu nie spodziewałam się, że pokocham zwierzę tak bardzo, że stanie się moim najlepszym przyjacielem, wsparciem w ciężkich chwilach i lekarstwem na smutek. Niestety ta sielanka nie mogła trwać długo.Po około 4 tygodniach od adopcji,  kociak zaczął się mocno wygryzać i stał się bardzo drażliwy. Poszłam z nim do najbliższego weterynarza, diagnoza- alergia pokarmowa. Maluch dostał potrzebne leki, lecz jego stan nie uległ znacznej poprawie. Następnego dnia udaliśmy się do naszego zaufanego lekarza, który potwierdził diagnozę i wykonał testy na alergie(wyszło, że uczulaja go ptaki). Znów dostał leki, wyeliminowaliśmy pokarm powodujący alergie, przez kilka kolejnych dni dostawał zastrzyki. Mimo, ze każdy dzień po zastrzyku ciężko przeżywał to było widać, że Beziuch powoli wraca do zdrowia, lecz do czasu... Na nowo zaczął rozdrapywać stare rany, wygryzać i wydrapywać się do krwi. Przy próbie dotknięcia syczał bądź skomlał. Szybko zabrałam go do lekarza, u którego zostanę najszybciej przyjęta. Pani doktor podczas omacywania zauważyła, że Bezik jest bardzo drażliwy, jakby coś ewidentnie go bolało. Jednakże Pani nie mogła zlokalizować dokładnie ogniska bólu. Mój dzielny pacjent dostał dwa zastrzyki przeciwzapalne i dodatkowo krople przeciwpasożytnicze na kark. Dostałam polecenie zakupu feromonów, a jeśli stan kota się nie poprawi miałam skonsultować się z ortopedą. Gdy wróciliśmy do domu maluch nagle odzyskał chęci do życia, zaczął mruczeć i łasić się do mnie(co od początków jego choroby się nie zdarzało). Byłam w siódmym niebie, miałam nadzieje, że męki mojego kociego dziecka są już za nami, a jak się okazało najgorsze było dopiero przed nami... Wczoraj wieczorem Bezik zaczął wyglądać i zachowywać się tak strasznie jak nigdy dotąd, jego twarz uległa dziwnemu wykrzywieniu, nie chciał ruszyć się za swojego posłanka, zaczął siusiać pod siebie, wydrapał sobie nowe rany i tylko leżał, i spoglądał na nas swoim pustym spojrzeniem.

 Szybko pojechałam  do jedynego weterynarza, który przyjmuje całodobowo, cena samej wizyty późną nocą to 220zł. Okazało się, że Bezik ma załamany ogon, dostał leki, kroplówkę i musiał zostać w szpitaliku na dobę szpitalną.(Koszt wtedy wraz z wizytą wyniósł by około 430zł), a rano miał zbadać go dermatolog. Dzisiaj rano dowiedziałam się, że biedak potrzebuje dłuższej hospitalizacji, dodatkowo wykryto u niego anemię, ma mieć jeszcze konsultacje z neurologiem i testy na choroby zakaźne. Ma mieć jeszcze badania krwi i szereg innych badań. Z tego co na tę chwilę mi wiadomo koszt całego leczenia to ponad 1500 złotych. Niestety nie dysponuję tak dużą kwotą pieniędzy, ponieważ na całe nieszczęście mój parter kilka dni temu stracił pracę. Tak naprawdę nie mam praktycznie nikogo od kogo mogłabym pożyczyć pieniądze, dodatkowo najbliższa dla mnie osoba zaczęła się ode mnie odsuwać i nie chce pomóc w zapłacie za leczenie kota, którego wspólnie chcieliśmy mieć. Dlatego proszę Was, ludzi o dobrych sercach o wpłaty. Przychodzi mi to strasznie ciężko,  ale chodzi tu o życie mojego najlepszego przyjaciela. Za każde pieniądze, nawet te najdrobniejsze z góry bardzo dziękuję. Proszę pomóżcie Bezikowi zostać wśród żywych... Chciałabym znów zobaczyć jego wesołe błyszczące oczka zaraz po przebudzeniu i usłyszeć jego mruczenie... 

Cala potrzebna dokumentacje dodam w aktualizacji jak tylko ją otrzymam 






Aktualizacje


  • Karolina Olejniczak - awatar

    Karolina Olejniczak

    21.02.2021
    21.02.2021

    Dzisiaj o godzinie 8 odebrałam Bezika z kliniki w celu przeniesienia go do innej placówki. Dostałam wyniki badań krwi, w których wyszło, zę ma anemie i podwyższony poziom limfocytów. Musiałam również wykupić leki przeciwko alergii i szampon do pielegnacji zadrapanych miejsc i liste zaleceń. Pod wieczór jedzie juz do zaufanej lekarki w celu dalszej diagnozy i hospitalizacji. Jego stan uległ lekkiej poprawie, ale nadal nie wygląda za dobrze. Ta poprawa daje mi nadzieje, że wszystko przy odpowiedniej opiece i dużej ilości pracy wszystko wroci do normy..
    Poniżej wstawiam obiecaną dokumentacje

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Ola T - awatar

    Ola T

    21.02.2021
    21.02.2021

    trzymaj sie bidulku :(

276 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciły 24 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 
Karolina Olejniczak - awatar

Karolina Olejniczak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 24

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Ola T - awatar
Ola T
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
18
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
Bezusiu, trzymaj się! Jestem całym sercem z wami - awatar
Bezusiu, trzymaj się! Jestem całym sercem z wami
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
WIKTORIA - awatar
WIKTORIA
3

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij