2 tygodnie temu znalazłyśmy na ulicy, pod mostem, trzy maleńkie czarne kociaki. Był wtedy okropny mróz. Miały na oko 6 tygodni i wyglądały na bardzo wychudzone i zabiedzone. Składały się praktycznie tylko z małych główek i czarnego futerka.
Po wizycie u weterynarza okazało się, że jeden maluch ma zapalenie oskrzeli, które niestety zaraz przerodziło się w zapalenie płuc. Maluch wymagał codziennych wizyt u weterynarza i dobrej diety. Miał podawane leki odwadniające i antybiotyki. Po zrobieniu RTG okazało się, że jego tchawica jest za wąska, ma 2,5 mm zamiast 5. Walka o jego życia była naprawdę ciężka, ale maluch powoli wraca do zdrowia.
Później drugi maluszek zachorował na zapalenie oskrzeli. Na szczęście jest w lepszym stanie, ale jego leczenie też generuje nowe koszty.
Trzeci kociak jest najsilniejszy i zdrowy.
Kociaki muszą przyjmować leki na odporność. Niedługo czeka ich też odrobaczenie, a potem szczepienie.
Poza kociakami z tej zbiórki mamy też wiele innych tymczasów, dlatego prosimy o POMOC.
Liczy się gest, nawet najdrobniejsza suma wiele znaczy. ♥
Przyjmiemy też wsparcie w formie karmy mokrej, żwirku.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!